grilse napisał:
Emocje emocjami ale fajnie jest jak wchodzisz w miejscówké i widzisz spawiajáce sié metrówki, między nimi takie 60 -80 cm grilsy. Ta monotonia i ten kolor wody na Skjern mnie po prostu męczy. Osobiście za te pieniądze połowię tydzień na Tay i przede wszystkim odpocznę delektując się widokami gór....
Lepiej napisz jak skończyła się historia z tym rybskiem. Kołowrotek też poszedł na zatracenie?
Kołowrotek ocalał kij jak widać nie! Ryba miała jakieś 130cm+ samiec z zagiętą kufą jak kalosz w rozmiarze 45
koledze który próbował go podebrać złamał nadgarstek lewej ręki i się zerwał. Jest szansa że kiedyś się jeszcze taki uwiesi ale w kolorze srebra
Mam jeszcze jeden filmik na którym emocje są o 100% większe niż w tym a odjazd ryby był taki jak na filmach z USA ale to następnym razem
Pozdrawiam Tomek