TEMAT: DH na pstrągi

Chłop zadał konkretne pytanie a Wy jak zwykle rozkminiacie temat. Grzegorz S, kup coś takiego jak polecił grlise i będzie ok. Nie po to wymyślono DH, żeby się męczyć na dużych rzekach z SH. Kup coś w klasie 5 lub 6 i będzie OK. #7 to już przesada na pstronie.

LOOP 85 biało żółta(ode mnie)?
kotwicząc z tipem czy z góry?zdariusz napisał: 12'6"#6 dość długa,a linka Snowbee switch #6 krótka 28' po dopięciu tipa zwiększysz klasę tworzonego scandi multitipa ...niby drobiazg,ale chyba warto wziąć pod uwagę.

Kotwiczac i z gory. Nie do końca rozumiem ten podział, kij jest opisany do 18 gram i taka pozwala na każdy rzut. Kwestia miejsca za plecami.

By wydobyć optymalną reakcję podając z góry wystarczy mniejszy ciężar linki ,bo nie musi podnosić wabika z kotwicą.Używając tego samego ciężaru
reakcja blanku zwolni(stosowane czasem z uwagi na oporność wabia).
PK Opole?

dabo napisał:
Eeeee! Od Celebrytów to proszę mi się odstosunkować

dabo napisał: Prostuję: z lenistwa nie przeliczyłem gramów na grainy
Przepraszam
Napisałeś:
"Guideline Exceed Switch
1107
Tim
Skagit Compact 27 g=416
Skagit Switch 27 g=416
Scandi Compact 25 g=385
Rage Compact25 g=385

Było kilku testerów Tim,Simon,Micha,Norbert,Heiko
i duża rozbieżność używanych ciężarów głowic różnych marek!!! np Airflo/Tim i Rio/Simon(kiedyś wspominałem).To może odzwierciedlać także subiektywne upodobania."

Właśnie te subiektywne upodobania powodują, że nie konieczny jest dobór wagi głowic z aptekarską dokładnością . Tabele tylko pomagają znaleźć jakiś przedział.
Sam, Darku, nie raz przekonywałeś, że można rzucać z dużą dowolnością, byle z wyczuciem

ps. A melanż wyszedł z tego, że raz pisałem o Guideline exceed 1107, a drugi raz po prostu o zestawie na pstrąga na Bóbr

jarekt napisał: Przy pewnym zaawansowaniu,ale nie na początku!!!
Mając dostęp do różnych producentów linek produkowane przez Airflo traktuje jak ostateczność.Słabiej działają wymagają większej masy do podobnej pracy.To tłumaczy propozycje Tim'a dodatkowo łowiącego ciężko
nazwałbym to zdublowanym dociążeniem-w moim mniemaniu zbędnym.

Wracając do sedna na początku w treści było pytanie o adaptację SH ...stąd różne propozycje:SH-kotwicząc,Switch,(tytułowy)lekki DH -krótki spey też się sprawdzi.
Najtaniej zacząć do posiadanego zestawu SH 9'#5 z pomocą nowej linki,ew potem rozwinąć ekonomicznym switch'em lub lepiej od razu kończąc lekkim DH.Klasa kija może być
także #7 przydatne jak powieje do wygodnej obsługi linki,także w przypadku spotkania okazu.

Dziękuję wszystkim za cenne podpowiedzi.Decyzja podjęta.
Pierwszy etap / ekonomiczny / zakup nowej linki do mojej SH 2,7 AFTM 5.
Linka Ambush wf 6 .Do tego trout poly leder tonący i pośredni.
Co o tym sądzicie? Może propozycje innych tipów?
Jeśli nadal będę czuł się zagubiony w wielkiej rzece to zainwestuję w lekkie HD 12,6 AFTM 6. Switch chyba pominę.

Może Ambush #5, #6 może byc za ciężka dla Robinsona

RWAmbush 20'/235 na płytko z żyłką + polytip 5'-10'S3/S6/S8 na głębiej do spey'owych podań będzie ok.Może na początku nawet lepsza byłaby #7?!
Nie wiem czy u nas dostępne,proponuje uzupełnić wf 6 intermedialny,
do Imperiala 9'#5/6 używam wf8i(z braku innego) 20'/290+tip 10'/40 czyli coś jak scandi 30'/330 i wcale nie jest 'zwolniony'ciężarem.Zasięg nie powala na powtarzalne 20-25mtr da się podać(wg mnie ciężki,gruby rozbieg skraca, a nie 'przeciążenie'-za to fajnie się nim ok 1mm poprawia/nadkłada).
Kotwicząc wędka nieco inaczej się ładuje,a linka o odpowiednim profilu potrzebuje nieco więcej masy => siły by wyciągnąć kotwę z wabikem.
Z uwagi na dłuższą proporcję 1:3,5 tu może być przydatny 'tongariro roll' lub 'wombat cast' .