piotr napisał:
Kajakarz płaci za kajakowanie, ale niech firmy które organizują spływy i osoby fizyczne ponoszą opłaty jak PZW. Jako że dzierżawcą wody jest PZW to tam powinny wpływać opłaty za użytkowanie specjalne (w/g ustawy)
Nieprawda, właścicielem wody jest właściciel gruntu czyli w przypadku wód płynących Skarb Państwa. PZW czyli użytkownik rybacki nie dzierżawi wody tylko na drodze konkursu uzyskuje prawo do korzystania z pożytków.. czyli połowy ryb. Woda nadal jest "państwowa", czyli wszystkich
.
Dlaczego wędkarz który nie zabiera ryb musi płacić składki za wędkowanie a firmy organizujące spływy i osoby fizyczne kajakarze nie muszą skoro również korzystają z wody, która nie należy do nich.
Nieprawda, wody płynące tak samo należą do kajakarzy jak i wędkarzy...
Powinno się to rozwinąć dalej i również MEW powinien ponosić opłaty i wpłacać do dzierżawcy czyli PZW, podobnie hodowle ryb, ścieki z firm, itp itd.
Mogę się mylić ale obecnie MEW ponoszą takie opłaty...
Pieniążki by się znalazły w PZW i miałby to kto dopilnować bo nie za darmo. Wówczas mielibyśmy właściwą kontrolę i gospodarkę wodną.
Użytkownik rybacki nie odpowiada za gospodarkę wodna, to rola RZGW, KZGW, ZMiUW, itp., itd. ...
PZW płaci do RZGW za dzierżawę wody to inni użytkownicy powinni płacić PZW za korzystanie z wody. To wówczas można by mówić o gospodarce i gospodarzeniu na wodach.
Tu też mogę się mylić ale Ci "inni" ponoszą opłaty za korzystanie z wody, np. na potrzeby przemysłu...