TEMAT: SŁUPIA 2017

Czyli to ty ))

dzisiaj 82 cm z rana we mgle C&R

W tej mgle było super machanie wędą,
Z rana kolega, robi 3 rzut woblerem wykonanym po "mojemu" i łowi pięknego samczyka ok 70cm mimo podwyższonego poziomu wody, tydzień temu było około -50cm spokojnie, wtedy wyszła samiczyka 83cm i grubo ponad 7kg, obie ryby jakby co dalej pływają w rzece i być może jeszcze kiedyś któregoś z nas uszczęśliwią.

Witam.Dzisiaj było nieżle na "górnej".W okolicy pierwszego zakrętu od mostu w Żelkówku,mój kolega Adam Wowk,zapiął pięknego smolucha.Pozdrowienia dla Gienka Nuja,który mu tą "rybkę" podbierał.Trotka miała 92 cm i 8.65 kg,i oczywiście w dobrej kondycji wróciła do wody Pozdro

Dzisiejsza troć Taty, tj, Jerzy Dawidowicz, o długości 67 cm i 2,85 kg.

Na Słupi zakaz łowienia 1.10.Komunikat podany kilka dni temu ,a nad wodą dużo osób z wielu stron . Czy Tak bardzo pzw się spieszy by oddać rzekę kłusownikom?Jak inaczej to wytłumaczyć?Dzień wolny od pracy skraca badz wydłuża okres ochronny!Tak jest czy nie?

Od pierwszego października na Słupi ustanowiony jest obręb ochronny nie od dziś.
Jest to przepis nadrzędny w stosunku do okresu ochronnego troci.
Troć można łowić od stycznia do końca września.
To dziewięć miesięcy.
Robienie scen o jeden dzień wydaję się co najmniej śmieszne.

A regulaminy można zmieniać w zależności od widzimisię?

Zadowoleni pewnie są ci co przyjechali z Lublina czy innych dalekich zakątków.Bo ryba c w rzece cały rok.

kiederplayer napisał:
No chyba nie, bo przecież istnieje podobno jakaś tam nadrzędność aktów prawnych. I dlatego, że najpewniej jednak istnieje to wiadomo/lub nie wiadomo, iż od 1.10 w obwodzie rybackim obejmującym Słupie oraz obwodzie rybackim obejmującym Skotawe wedkujemy/lub nie wędkujemy