TEMAT: Belona 2009/2010

Witam to bardzo ciekawe z tym Dziwnowem zawsze bliżej mam:) można jakieś informacje kto organizuje beloniadę i czy zawody są otwarte dla wszystkich?? dzięki za info

Na wędkomania pl. jest spore info organizatora

rufio20 napisał:belonada pierwsz jest 9 maj wstep mają wszyscy
a ogólno polska 22 i 23 maj wstęp jest wolny tak samo
koszt na 9 maja 100 zł
na ogólno polską nie wiem dokładnie ale koło 350 zł
więcej info 501796212

Do belonowych łowów pozostało niewiele czasu. Jak pogoda dopisze to za 2 tygodnie belony będą pod brzegiem. Chciałbym się zapytać jak przetrzymujecie złowione ryby? Ja do tej pory używałem zwykłej siatki na ryby na długim sznurku przełożonym przez ramie. Gdy nie ma fali to rozwiązanie jakoś się sprawdza, ale przy fali już zupełnie nie, bo się wszystko plącze dookoła nóg. Podobno pomaga obciążenie siatki czymś ciężkim żeby zakotwiczyła przy dnie, ale średnio mi się widzi targanie cegły po dnie wzdłuż plaży. Jakie są wasze patenty?

W morzu nie łowiłem dotąd, ale wydaje mi się, że skoro miałbym zabrać rybę to dobra metoda (i dla mnie i dla niej) - dać jej w głowę tłuczkiem a potem na agrafkę. Bez męczenia w siacie. Co zabieram, to zabijam natychmiast, co nie, to natychmiast puszczam.

proponuję do tego celu przysposobić wędkarską siatkę z plastikowymi obręczami dł około 75-100cm z zamocowanymi w górze dwoma pływakami a na dole siatki jakieś obciążenie. Oczywiście wlot do siatki trzeba zabezpieczyć np. gumką bo inaczej belony wyskoczą. Siatka pływa za wedkarzem przymocowana na lince, rybki pływają w siatce. Sprawdzony i skuteczny sposób dla wędkujących w morzu.

Miro napisał:
Czy dół siatki wraz z obciążeniem spoczywa na dnie? Jeżeli tak to jakie dajesz obciążenie?

siatka nie dotyka dna moja ma 55cm dł. 3 obręcze widziałem wedkarzy z siatkami długimi na 5-6 obreczy ale są nieporęczne plączą się pod nogami, obciążeenie to ołowiane ciężarki około 200g

W czasach kiedy chadzalem po plazy w maju obwieszony belonami jak srebrna kiecka najlepiej sprawdzal mi sie gruby (3-5mm) drut miedziany w plastkiowej otulinie. robimy z niego obecz i pokoleji nawlekamy zdobycz przez szkrzela na zewnatrz pyska. raz z lewa raz z prawa obreczy (to wazne!). 1.5m powinno spokojnie pommiescic 20-25szt. choc pow. 20 szt prponowalbym dwie mniejsze obrecze. jesli chodzi o agafki i sznurki oraz inne wynalazki nie moga one byc wykonane ze zbyt cienkiego materialu poniewasz belonie potrafi sie przedrzec zuchwa wzdluz i wtedy gubimy ciezko zdobyte miesko. poniewasz ciezko jest jesc codzienie na bierzaco takie ilosci belony polecam czesc obszmarzyc i wsadzic w sloiki z octem i cebulka oraz robic mielone ( mniej zajmuje miejsca w zamrazarce niz tuszki). tak zabezbieczeni bedziemy mogli z czystym sumieniem czekac na nastepny sezon belonowy. mieska powinno starczyc do nastepnej wiosny choc prywatnie doradzam uzupelnianie zapasow czestymi wypadami na dorsze.

No i zatkało kakało wszystkim mięsiarzom brawo!!!! hi tower.