TEMAT: Ubrania wędkarskie, spodniobuty itp...

flowhere napisał:
Dzięki flowhere dosłownie pod nosem - nawet nie pomyślałem aby o taki środek w nim zapytać

Przepraszam, ze sie wtrącam, ale ma ktoś moze jakis szybki sposób lokalizacji przecieku w woderach. Mam tutaj na mysli Vision Flywater. Kilka miesiecy temu rozkleiły sie buty teraz czas na wodery...
Pozdr

1. Latarka w ciemnym pomieszczeniu - świecisz od środka.
2. Przecierasz teoretyczne miejsce przecieku spirytusem.
3. Lejesz wodę do środka - chyba najgorszy sposób.

Spirytusem - chyba lepszy będzie denaturat, spirytus jest bezbarwny, denaturat nie.

Kacper napisał:
Tu chyba nie chodzi o zabarwienie bo ma on w sobie zbyt mało pigmentu a w dodatku na ciemniejszym materiale ogóle nie będzie widać zabarwienia a o to , ze spiryt przesiąknie przez dziurke i pokaże się z drugiej strony wilgotne miejsce.

ps. Swoja droga to popularny "dynks" to przeciez nic innego jak spirytus tylko, że skażny.

A w temacie to wczoraj dotarła do mnie bielizna termo aktywan GRENE GWT.
Nie mam żadnych doświadczeń z używaniem tego typu odzieży i jak dla mnie uczucie ciepła/zimna jest dziwne. Wyglada to tak, że ma sie odczucie jak by właśnie ta bielizna regulowała temperaturę. Wtyszedłem wieczorem na podwórko i jak by się jakieś ogrzewanie włączyło pod odzieżą po powrocie do mieszkania dało się odczuwać jak by chłodzenie. Dziwne to ale kolega aktywny sportowiec a dokładnie biegacz potwierdził takie objawy jakie ja odczułem.

Zamki...
... a co na Twój widok sąsiedzi?

PS-ta bielizna to zamiast gaciorów, jak jeszcze dołożysz to tego jakiś polar oddychający, czyli coś na wzór:
www.taimen.com/mt/product_info.php?cPath...159&products_id=5218
www.taimen.com/mt/product_info.php?cPath=65_81&products_id=4226
www.hurch.pl/index.php?s=produkt&idCat=77&idProd=2045

to już powoli zacznie Ci się ciepło robić w wodzie kilku stopniowej (jeśli będziesz miał wodery oddychające, bo w neoprenach inna bajka).
Zresztą wszystko zależy od użytkownika i jego preferencji temperaturowych. Mam kumpla co na morze w maju zabiera prawie całą garderobę jaką ma w domu.

flowhere napisał:
W styczniu to chyba coś od żony jeszcze pożycza?

Jeszcze jej nie ma , ale może chociaż od Tatusia coś bierze

flowhere napisał:
Dlatego wylazłem wieczorem jak już ciemno było.

Zakupiłem kiedyś pod kombinezon wypornosciowy cos takiego bielizna Ja raczej jestem zimnolubny i na mrozie -10 tylko takie cos zakładam pod taka wypornościówkę fladena jeszcze zmarznąć mi sie nie przydażyło.
Śpiochy oddychaczae wziąłem deczko większe żeby na wszelki wypadek oprócz bielizny i tego body można było jeszcze jakies polarki na tyłek zapodać. Wkrótce będzie okazja sie przekonać na własnym tyłku czy to wszystko zda egzamin.