Oczywiście Wisła jako korytarz istnieje cały czas, mimo Włocławskiego stopnia. Miałem na myśli, ze łowione obecnie ryby, a wiem to z różnych źródeł, wyglądają jak zdjęte z tarliska!!! I wcale nie jest to niemożliwe. Przy ujściach czystych dopływów, zwłaszcza jeśli występują tam ławice żwirowe, lub np okruchów gruzu, cegieł, ryby mogą odbywać tarło. Jego skuteczność to odrębna sprawa. Większość larw pewnie zginie jako pokarm innych ryb. Samce dość długo są bardzo agresywne i łatwe do sprowokowania. Tak było na Inie. Oczywiście jest to całkowicie sprzeczne z etyką jak i zapisami RAPR. Tylko, ze u nas z zapisów tego dokumentu robi się polewkę nawet na ogólnopolskich kanałach radiowych, a szacunek do tarła widać doskonale co wiosnę zwłaszcza wśród łowców płoci!