TEMAT: POLICJA w Spółdzielni TROĆ!!!

Wojtek obiecałes zrobic zdjecia gosci wedkujacych na Wierzycy - Może znajdzie się jakis prominenty działacz " naszej " organizacji i wtedy będziesz wiedział dlaczego omijana jest
przez służby kontrolne. Pozdrawiam

...to co napisał "marcin_reda" wlewa miód w moje serce... jeśli tak jest naprawdę to rozpoczęcie sezonu na rzekach w dół od zapory we Włocławku zapowiada się nie najgorzej

miejmy tylko nadzieję ze nie będzie problemów o których pisze Wiśnia...

chociaż podejrzewam że zatrzymania w "Troci" odbiją się szerokim echem po kłusolach na wszystkich rzekach wpadających do Wisły...

Pozdro

Wiśnia73 napisał:
[/quote]
To wiem od kolegi który jest i Tobie znany, a on ma cynk od kolegi z Gniewu. Dlatego napisałem "podobno", a nie "na pewno". W zeszłym roku kontrolowali strażnicy z "Troci" i Policja, więc nie sądzę żeby coś się zmieniło. Strażnicy "Troci" sprawdzali tylko zezwolenia, bo ryby ich nie interesowały, ale jeśli jest tak, jak pisze Steril, to tylko się cieszyć, choć nie z braku ryb.
W przyszłym tygodniu sam to sprawdzę, bo los tej niechcianej przez PZW rzeki, jest mi bliski.
Pozdrawiam[/quote]

Wojtek napisz mi tylko kiedy jedziesz a się przyłączę. Z chęcią "porozmawiam" z amatorami łowienia szczupaków i kleni.

angal napisał:
Właśnie w tym celu pojadę na rekonesans. Jak nie sprawdzę co się dzieje na pewno, to w nic do końca nie uwierzę.
Pozdro.

W Drwęcy ryb brak:( Rybak póki co nie odlowił nawet wymaganego limitu do tarła. Miałem nadzieję, ze po tym katastrofalnym w skutkach sztormie, jakaś ilość ryby spokojnie dojdzie do nas.
Jeśli upierdolili chamów z Troci, to jeszcze jakaś iskierka nadzieji się tli. Jak nie... szkoda gadać

Informacja jest pewna, na pewno nie łowią teraz i nie będą do końca roku. O co dokładnie poszło nie wiem.

Rozmawiałem z miejscowymi na Wiśle przed Toruniem i mówili że troć idzie w górę,że jest dużo spławów:) dużej ryby,ale to było 10 dni temu.Jednak oprócz sandaczy z trocią kontaktu na tym odcinku nikt nie miał przez ostatnie tygodnie.

Steril niestety nie masz racji. Ryby w rzece jest sporo (nie wiem skąd info że jest niska woda). to co pisze Wisnia to prawda chłopaki miejscowe (ale tych jest naprawdę znikoma liczba) i głównie przyjezdni łowią. samochody są nawet na stołecznych blachach!!!!. Ostatnio gostek miał 3 sztuki 11, 2 i 6kg. Z każdą po kolei biegał do samochodu i łowił dalej. Normalnie szkoda gadać. A w miejscowych barach to krążą takie opowiadania (całkiem prawdziwe) że krew człowieka zalewa. Zresztą do tematu troci dochodzą jeszcze minogi które są odławiane na worki. Słyszałem że codziennie podjeżdza gość z Trójmiasta i odbiera wszystko co mają na sprzedaż ale to inny problem. Dobrze że mnie na trotki nie ciągną wolę pstrągi - w sezonie oczywiście. Pozdrawiam "Gniewianin"

Tomasz - PW

Masz rację Steril nie pomyslałem o tym SORKI