TEMAT: BELONY

Witam mam zamiar wybrać się w tym roku na belony, chciałbym się dowiedzieć jaki sprzęt jest do tego potrzebny, jakie miejscówki polecacie najlepiej w zachodniopomorskim, i chyba też bardzo ważna rzecz kiedy najlepiej się wybrać.
Pozdrawiam wobek

Jeśli masz zamiar łowić na muchę to no problem, ktoś z pewnością odpowie. Inne metody to niestety nie na tym forum.

Chodzi mi o spining.

Może zapytaj tutaj- www.otobranie.pl/view,jak-zlowic-belone,1785.html

zerknij sobie też tutaj


pzw.gorzyca.pl/index.php?option=com_cont...ew&id=203&Itemid=142

Ok teraz pytanie, czy kołowrotek daiwa exceler plus nadaje sie na sloną wode? Jak nie to polećcie mi kołowrotki tylko niedrogie takie do 150zł.

Belony najlepiej łowić w słoneczne, prawie bezwietrzne dni kiedy nie ma zbyt dużej fali. Takie warunki sprawiają, że prawie każdy kołowrotek, którego nie będziesz celowo kąpał w słonej wodzie, będzie dobry. Łowiłem belony z użyciem Excelera i działa dalej bez zarzutu. Czasem przesmaruj jego rolkę i wypłucz po łowieniu pod bieżącą letnią wodą.
Aha. Jeszcze jedno!
Zachowaj umiar w zabieraniu tych fajnych wędkarsko ryb, bo o ile walka z nimi to sama przyjemność, to smakowo tarłowe belony, są tylko trochę lepsze od g....a (nie znam smaku tego drugiego, ale smak belony tak mi się kojarzy )

Ja połowiłem belony w Mrzeżynie z falochronu zachodniego ale można połowić też brodząc. Tym bardziej, że na falochronie panował potworny tłok (ale wszyscy łowili). Z moich obserwacji wynika, że lepie łowić na żyłkę (mniej ryb spada). Używałem wędki trociowej bo innej nie miałem pod ręką ale to zdecydowanie za mocny sptrzęt. Myślę, że 25-30 gram 2,70-3,00 m będzie ok. Do tego kołowrotek Team Daiwa wielkości 3000 (profilaktycznie po każdym dniu płukałem go pod kranem). Przynęty to wahadła w przedziale 20-30 gram, dosyć wąskie. Trafiłem na belony z powodu kipskich warunków na Redze (bardzo niska woda). Każdy napotkany wędkarz potwierdzał kompletny brak troci w rzece. Coś trzeba było robić więc padło na belony. Zabawa była przednia. Nałowiliśmy się po same pachy a podobno trafiliśmy na samą końcówkę (początek maja).

Wiśnia73 ja nie biore ryb do domu. Jedynie trocie(smaczne) od czasu do czasu wezme. A na belony jak pojade to jak uda mi się złowić to ze 2 szt. wezme na sprobowanie. Wiśnia73 jakiej żyłki czy plecionki używasz(chodzi mi o grubość) .
A ty leon jaką żyłkę miałeś?
Czyli EXcelera moge spokojnie zabrać?

Pozdrawiam wobek

Aha jeszcze jedno czy na morze trzeba mieć jakieś dodatkowe opłaty?