TEMAT: INFO ZNAD PARSĘTY

Świeże info -woda lekko do góry ,ale chyba zaczęła spadać w trakcie łowienia.Dziś ponownie z racji mniejszej ilości czasu Wrzosowo.Z trotką zero kontaktu tylko uczepił się nie duży szczupaczek.Nie będę się rozpisywał co wyjazd ,chyba że będzie rybka na koncie .Połamania.

Dziś w trójkę wybraliśmy się na ząbrowo
Łowiliśmy od 8 do 16 bez rezultatu
Widzieliśmy jak Wedkarz po drugiej stronie złowił trotke około 40 cm
Reszta spotkanych wędkarzy także bez kontaktu.

Dziś drugi dzień zmagań nad parsętą.
Łowiliśmy w trójkę na odcinku na wysokości lubiechowa od 8 do 15
Po trzech godzinach machania wędką wielkie bum i na wędce zameldowała się troć 70 cm + niestety po pięknym skoku wypina się .
Zostaje w tym miejscu na dal . Po 20 minutach łowienia zmieniam przynętę i w pierwszym rzucie inną przynętą czuje lekkie podskubywanie i zacinam. Wędka wygięła się w pałąk i przez chwile nic nie mogę zrobić w końcu ryba ruszyła się i po dwóch minutach wylądowała na brzegu.
Troć miała 68 cm i 3 kg wagi. Pierwsza Troc w życiu!
Podsumowując dzień jeden spad i jedna rybka reszta napotkanych wędkarzy na zero. Słyszałem tylko o szczupaku w postaci przyłowu.

68 cm i 3 kg

Gratuluję! Mogę wrzucić na stronę Dorzecza?

Dziękuję
Pewnie że tak

Były pstrągi
Były dziki
Było błoto
Było oko
Woda w korycie, po pstragach nie widać trudów zimy. Słabo aktywne, grube, ładnie ubarwione, raczej na napływach oraz pod burtami, troć czuć w powietrzu, a chciałoby się czuć na kiju.

Ojjjj na Parsęcie dziś się działo a fotek i info od łowców brak

Doszły mnie słuchy, że w okolicach Rościęcina zameldowały się dzisiaj 2 srebrniaki ponad 7 kg

Druga runda nad "Królową" w tym roku.
Znów 4 dni, tym razem w 3 osoby.

czwartek - Ząbrowo
piątek - Rościęcino
sobota - Rościno/3 mosty
niedziala - Kopydłówko

Efekt lepszy niż na rozpoczęciu.
Sreberko 50+, spad ładnej ryby która rozgięła haki, 2 spore spławy.
Poziom wody raz w górę, raz w dół, i tak cały czas.
Nad wodą pusto, cicho, zero informacji o jakichkolwiek rybach.

Pozdrawiam walczących nad brzegami!
Długoooo trzeba pochodzić żeby coś wydłubać.