TEMAT: Spodniobuty neoprenowe.

Czy moglibyście mnie ciemnego objaśnić?
Czytam o połowach w morzu. Trzeba tam brodzić.
Troszkę poczytałem o ubraniach do brodzenia i zaczynam się w tym gubić. Spodnie neoprenowe, spodniobuty, śpiochy do brodzenia, buty do brodzenia, neopreny, gore(tex?) itepe itede?
Czym to się różni i z czym to się je? Co powinienem kupić na początek (powinno być dobre i tanie) i żeby mi się przydało nad rzeką?
Aha, bardzo nie lubię jak mi woda chlupie w butach!

tomekb napisał:
ja też mam swoje cormorany już z trzy lata i nic się nie dzieje

mam cormorany od ubiegłego roku i sprawdzają się;
niepodważalną ich zaletą jest cena 215 zł z przesyłką

Czyli cormorany wyprodukowane trzy lata temu to jakaś rewelacja!
Natomiast modele młodsze to jeden wielki shit! Mówię to z całą odpowiedzialnością. Wczoraj używałem poraz ostatni neoprenowych spodniobutów tej firmy. Dlaczego?
Po godzinie łowienia w Bałtyku miałem- za sprawą wcześniej wspomianych nieszczelnych szwów kieszeni- mokry, sweter i gacie! Dodam, że były absolutnie nowe, wczoraj użyłem ich dopiero drugi raz!
To juz moja druga para tych spodniobutów- w poprzedniej odpruła się kieszeń jedna, druga i zaczęły puszczać w kroku! Słaby produkt.
P.s.
Zastanawiam się nad oceanami lub solvkroken'ami, czy coś na ich temat moglibyście powiedzieć?

Kupiłem ostatnio Solvkrokeny oddychające. Nie ciekną, podklejone szwy, porządna kieszeń, takie sobie szelki, dość krótkie nogawki i naprawdę obszerna góra, nieprofilowane skarpety, mały wybór rozmiarówki, zintegrowane gravel guards z zaczepem na sznurówkę, metka made in china.

Musiałem wziąć XL (mam 181 cm wzrostu) za względu na rozmiar nogawki, a i tak w zasadzie jest na styk. Potrzebowałbym trochę dłuższą nogawkę. Przez to, ze wziąłem XL nie mogę dopasować dobrze góry. Szelki skróciłem na maxa, a i tak są trochę za luźne.
Póki co na wodzie były raz i było ok.
Jak za te pieniądze (400,00 zł łącznie z wysyłką), to naprawdę moim zdaniem produkt wart zainteresowania. Nie wiem ile wytrzyma ale nawet jak bym miał ja zmieniać co rok, to i tak wychodzi taniej niż kupowanie porządnych firmowych gaci.

A co powiecie o neoprenach tej samej firmy Solvkrokeny?u Witka w trotce.pl sa za 270zl

Na flyfishing widziałem dobre opinie, ale z drugiej strony i dobre opinie pojawiały sie i w tym wątku na temat znienawidzonych przeze mnie cormoranów.
Jeżeli chodzi o firmę solvkroken, to napewno dużo dobrego można powiedzieć na temat oddychających spodniobutów. Ma je mój kolega i śmiga w nich z powodzeniem kilometry, goniąc za pstrągam(i nie tylko wczoraj cały dzień przesiedzieliśmy w zatoce i nie słyszałem uskarżania
, że mu jaka marzną ). Ważna tylko jest bielizna termoaktywna. Z chęcią bym sie na nie skusił, gdyby nie fakt, że lubię wybrać sie na lipasy w lisopadzie, a nawet w końcówce grudnia,a wtedy woda jest bardzo zimna i chyba za zimna na takie ubranie???

Jedno neopreny sa lepsze inne gorsze..Kazde wczesniej czy poźniej zacznąc ciec lub zostana przebite lub rozdarte.
Jakie macie koledzy doswiadczenia w naprawie cieknących neoprenow??Chcialbym wiedziec jaki zastosowac klej(dobry i nie drogi),jak kleic w ogole??

forell napisał:
Każdy płetwonurek,
stosuje akwaszurek!

Aquashure - to jest klej do neoprenów. Moje neopreny jeszcze tego nie potrzebują, ale w czasach studenckich gdy nie miałem kasy i chodziłem w czarnych gumowych spodniobutach, kolega kleił swoje neopreny bardzo prosto... zalewał klejem te miejsca gdzie mu ciekło:laugh: To wyglądało tak jakby posmarował kanapkę masłem. Klej tworzył elastyczną pokrywę i kolega miał już sucho...

O, i jest na allegro:
http://www.allegro.pl/item633859992_klej_urethanowy_aquashure_od_scubadiver_pl.html

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

kwasik napisał:
Witam,
Spodniobuty jak sama nazwa wskazuje są zintegrowane z butami na stałe, śpiochy są bez butów do brodzenia, które trzeba dokupić. To samo dotyczy oddychających materiałów jak i neoprenów. Z tym, że częściej neopreny są zintegrowane z butem niż oddychające.
Zaletą neoprenów jest to że są dosyć ciepłe co ma znaczenie przy brodzeniu w zimnej wodzie, minusem jest fakt, że nie oddychją czyli przy cieplejszej teperaturze pot leci po jajkach...
Oddychające nie są zbyt ciepłe ale odparowywują ewentualny pot. Na morze polecam spodniobuty neoprenowe ponieważ częściej stoisz w chłodnej wodzie niż na powietrzu. Są też sporo tańsze od oddychająych. Ja będziesz miał jakieś problemy z ich kupnem, odezwij się do mnie.
pozdrawiam
Paweł nizinny
ps zauważyłem, że Twój post sprzed 2 miesięcy, za żadko tu zaglądam... no ale może pomogłem.