tomas napisał:Najlepiej w ogóle darować sobie neopreny, a mieć tylko śpiochy oddychające na cały rok, na każdą, nawet lodowatą wodę, tak jak jest to napisane w artykule powyżej, który podał minkof. Po pierwsze nie marzniemy (o ile odpowiednio się ubierzemy), a po drugie oszczędność - nie trzeba kupować drugiego zestawu z neoprenu.
Jeśli dużo chodzisz brzegami i niezbyt często wchodzisz do wody to pewnie, ze oddychajace starczą. W przypadku długego stania np. w morzu i powolnego przemieszczania w oddychających napewno zmarźniesz.
Czy to duża oszczędność gdy kupisz tylko oddychające?
Szczerze mówiąc wątpię. Jak będziesz "latał" cały sezon tylko w jedej parze gaci to napewno tyle nie wytrzymają co zamiennie z neoprenami.
Drugą sprawą jest sens używania oddychających przy stacjonarnym łowieniu w zimnej wodzie po pas. Nie do tego zostały stworzone. Przy takim łowieniu napewno się nie spocisz i nie ma potrzeby odprowadzania wilgoci na zewnątrz, zresztą i tak by to było trudne stojąc zanurzonym w wodzie.
Gdyby neopreny były zbędne już dawno by zaprzestano ich produkcji bo nikt by ich nie kupował.
Pamiętaj zdrowie masz jedno, a gaci możesz sobie kupić wiele. Nie oszczędzaj na zdrowiu, bo te wyziębienia pozornie chwilowe mogą na starość utrudnić wędrówki na wodą.