g00cio napisał:
......mi chodzi o zwykłe użytkowanie i stabilność siedziska.
Nie bój nic. Chyba, że fala Cię zrzuci
Jak jest za wysoka, to nie wypływasz i nie boisz.
Nie pływaj, jak wypity jesteś, bo "odwagi" dostać możesz a wtedy o wypadek nietrudno.
O tym, jak się zabezpieczyć na wypadek wywrotki/ześlizgnięcia pisałem wcześniej.
Jak będziesz uwiązany do belki, to Ci nie ucieknie, więc się wespniesz z powrotem na nią i za dużo Ci się w te galoty nie naleje. Pas zaciśnięty na brzuchu to podstawa (nawet podczas brodzenia) i na pewno zminimalizuje nabranie wody w gacie. Kamizelka też niezbędna.
Jak boisz, to kupuj sztormiaka, w którego na pewno Ci się nie naleje. Jedyny minus sztormiaka to problem z .... domyśl się.
Jak boisz, to zrób sobie w wakacje test na jakimś płytkim niezamulonym akwenie tak, żebyś mógł stanąć na dnie w razie niebezpieczeństwa. Zasymuluj wypadnięcie z belki i zobacz jak sobie poradzisz (m.in. w płetwach), jak szybko gacie nabierają. Inaczej się nie przekonasz i nikt Cię nie przekona.
Pozdro