Leny napisał:
Pozwolę sobie zacytować opinie pewnego speca z innego forum.Na temat Team Dragon FD920iZ.
"grzebałem w takim 920 i niezwykle mile zaskoczył mnie ten młynek.
Różne Zaubery i Kolorowe-Arc'e się nie umywają.
Niby trzepane w tej samej fabryce,nawet (niestety, bo aby zdjąć plastiki, to trza ćwierć młynka rozebrać) rotory mają te same
ale dragonowy kołowrotek to naprawdę przemyślana kompilacja daiwowskich
konstrukcji iA i kanciaków...
Pinion na dole tacza się w gniazdku, żadnych dziwnych-dodatkowych
(i brzęczących potem ) zębatek-wałków, "normalny" dostęp do oporówki
(bez jakich pokitranych po dziurach bolczyków), przerobiona "śrubka" rolki(bez tej dziwnej tulejki i rozlatującej się po dwu odkręceniach śrubki),główne kółko przekładni wycięte z przyzwoitego stopu (a nie z jakimiś bąblami powietrza jak w Zauberkach niektórych), itd, itp....
No i na dodatek ten, którego rozgrzebałem kręci już ponoć szósty rok na pstrągach, a wcale tego w środku nie widać"
Ja bym tak nie koloryzował, ale na pstrąga to model 930iZ polecam bo mam już chyba z siedem lat i jak to się mówi tylko smar nowy daję.