TEMAT: Penn Battle II 4000

witam
ma ktoś ten młynek.
ja kupiłem i nie jestem do końca zadowolony głownie przez łożysko oporowe.
nie trzyma od razu tylko jest minimalny ruch wsteczny niby tylko ciut ale tak nie powinno być.
też tak macie....

Penny są dość obficie smarowane przez producenta.Slammer,Battle itd.Prawdopodobnie odrobina niebieskiego smarowidła dostała się na oporówke i temu Ci troszkę przepuszcza.Bardzo łatwo to wyczyścić.Ściągasz szpulke,rotor i dochodzisz do oporówki.Ściągnij,wytrzyj do sucha i nie oliw!Po tym zabiegu będzie wszystko ok.Jeżeli masz kołowrotek na gwarancji a nie masz ochoty w nim grzebać to odeslij w ramach gwarancji!
Aha nie rozbieraj oporówki na czynniki pierwsze tzn wałeczki zostają w środku!Tylko wytrzyj do sucha papierowym ręcznikiem.
Pozdrawiam

to trzeba sie pobawić skoro tak.

fakt tego smaru jest w nim opór oporówka tez troche miała doczyściłem wszystko i powinno byc
lecz problem pozostał i ciagle jest mnimalne cofnięcie.
albo ten typ tak ma albo to jakiś wadliwy egzemplaż.
ma ktoś ten młynek.
podielcie sie doświadczeniami.

A pierścień i łożysko co wchodzą w oporówke wytarłeś do sucha?

tak wszystko suche.

Miałem battle 4000 pierwszej generacji i nic się takiego nie działo.Czujesz że oporówka przeskakuje czy raczej coś innego?

nie ona trzyma tylko wiesz nie jest od razu stop tylko delikatny wyczuwalny ruch do tylu.
moim zdaniem tak nie powinno sie dziac skoro pierwsza wersja tego nie miala to drugie wydanie tez powinno byc ok.

Nie wymagajmy od Chińczyków żeby od razu robili dobre Penny - trochę czasu będą się wdrażać i z czasem usterek będzie mniej....

okonhel napisał:
zgadza sie ale skoro 2 wydanie to powinno byc ok.