Hej
Swoją przygodę z wędkarstwem rozpocząłem gdy miałem chyba z 7 lat .Pierwsza wędka bambusowa,pierwsze emocje.Tak trwam do dziś. Ostatnie lata poświęciłem metodzie spinningowej.Wszystko pięknie ładnie,aż do ostatniego wypadu na rybki.W upalne popołudnie kiedy już praktycznie miałem się zbierać postanowiłem spróbować jeszcze kilka rzutów na malutkiego smurzaka.I stało się. Przy którymś kolejnym rzucie kiedy przynęta dotknęła tafli wody nastąpiło uderzenie.Dokładnie w sekundzie zetknięcia się przynęty z powierzchnią rzeki.Łapałem już różne ryby ale te branie zapamiętam do końca życia. Najlepsze, najpiekniejsze.Takie emocje. Woda kotłowała się jak w młynie.Kilogramowy Klenik zmienił wszystko.
Od teraz wiem że chcę kontynuować swoją wędkarską przygodę z "muchówką".Widok ryby zbierającej przynętę z powierzchni-bezcenny.
Trochę przeglądałem już forum i łyknąłem szczyptę teorii. Chciałbym niedługo wybrać sobie sprzęt z którym stawiałbym swoje pierwsze kroki w tejże metodzie.Wiem że sporo kolegów jest zdania że na początek sprzęt nie musi być wyszukany.Z tym że ja nie chcę popełniać znowu tych samych błędów co przy spinningu.Po roku czasu miałem 5 wędekHej
Swoją przygodę z wędkarstwem rozpocząłem gdy miałem chyba z 7 lat .Pierwsza wędka bambusowa,pierwsze emocje.Tak trwam do dziś. Ostatnie lata poświęciłem metodzie spinningowej.Wszystko pięknie ładnie,aż do ostatniego wypadu na rybki.W upalne popołudnie kiedy już praktycznie miałem się zbierać postanowiłem spróbować jeszcze kilka rzutów na malutkiego smurzaka.I stało się. Przy którymś kolejnym rzucie kiedy przynęta dotknęła tafli wody nastąpiło uderzenie.Dokładnie w sekundzie zetknięcia się przynęty z powierzchnią rzeki.Łapałem już różne ryby ale te branie zapamiętam do końca życia. Najlepsze, najpiekniejsze.Takie emocje. Woda kotłowała się jak w młynie.Kilogramowy Klenik zmienił wszystko.
Od teraz wiem że chcę kontynuować swoją wędkarską przygodę z "muchuwką".Widok ryby zbierającej przynętę z powierzchni-bezcenny.
Trochę przeglądałem już forum i łyknąłem szczyptę teorii. Chciałbym niedługo wybrać sobie sprzęt z którym stawiałbym swoje pierwsze kroki w tejże metodzie.Wiem że sporo kolegów jest zdania że na początek sprzęt nie musi być wyszukany.Z tym że ja nie chcę popełniać znowu tych samych błędów co przy spinningu.Po roku czasu miałem 5 wędek
.
A więc chciałbym odrazu kupić wędzisko w miarę uniwersalne,które sprawdzi mi się przy suchej jak i mokrej muszce.
Pewnie później jak już się wkręcę to i tak popłyne ze sprzętem.
Ryby na na które się nastawiam to przeważnie Klenie (30-60cm)i Pstrągi.
Wody na których będę stawiał swoje pierwsze kroki to raczej spokojne rzeki w przedziale 6 -12 m szerokosci i głębokości od 30cm-1.5m.Nie wykluczone że będę miał też możliwość nauki w alpejskich rzekach.Tak więc chciałbym żeby ten sprzęt dał radę w różnych warunkach.
Ja wybrałem taki zestaw ale każde rady i sugestie nie pozostawie bez rozpatrzenia.
1.Wędka
m.ebay.de/itm/REDINGTON-Classic-Trout-Fl...017094021?nav=SEARCH
2.Kołowrotek
www.google.de/search?biw=360&bih=270&tbm...1260660415680&spud=0
3.Podkład
m.ebay.de/itm/feines-Exori-Backing-Flieg...864471248?nav=SEARCH
4.Linka
www.google.de/search?q=fliegenschnur+rio...8019904763316&spud=0