TEMAT: Zakup kołowrotka spinningowo - pstrągowego

Zastanawiam się nad zakupem kołowrotka spinngowego pod pstrąga.
Budżet mam przewidziany max 450zł.

Czytając fora i przeglądając oferty sklepowe wpadły mi w oko dwa kołowrotki:
1) Daiwa Freams rozmiar 2500
2) Okuma RAW II rozmiar 30

Zależy mi, aby kołowrotki były relatywnie lekkie i nie przekraczały wagi 300gr(im mniej tym lepiej). Mam spinning uzbrojony na blanku muchowym, więc zbyt ciężki kołowrotek źle by wyważał kij.

Rocznie mam około 20 wyjazdów na spinning/pstrąg i fajnie, jakby wytrzymał te dobre kilka sezonów.

W związku z tym może któryś z kolegów użytkuje któryś z tych kołowrotków lub może polecić, jakiś inny, bo pytanie czy na tą moją częstotliwość wyjazdów nie lepiej kupić kołowrotka w budżecie 200-300zł?

Na pewno nie chcę Spro Red Arc - miałem i jestem wyjątkiem, który nie był z niego zadowolony.

Pozdrawiam
Tomasz

Ja ostatni sezon łowiłem na Ryobi.
Nie znalazłem na razie minusów.
Dobry hamulec, sprawna praca i cena też bardzo dobra.
Masz kilka modeli do wyboru, w zależności czy łowisz bardzo delikatnie czy normalnie na małe i większe rzeki .

Pozdrawiam

Ja na swoich kija spinningowych mam:
- starą poczciwą Catanę 4000 - kij 10-30g - młynek ma z 10 lat
- Trabucco Asahi rozm. 3000, po lekkim tuningu (wszystkie łożyska wymienione na Nachi) - pracuje z kijem 3-17g (wklejanka), wcześniej dwa sezony z kijem 10-30g - jest rok młodszy od Catany
- Daiwa Laguna rozm. 3000 do kija 5-20g - od początku trzeci sezon jej leci i jak na razie zero luzów. Ten kij to mój główny spinning.
- Daiwa Laguna rozm. 4000 pracuje z kijem 60-167. Kilka razy nim łowiłem ale na ciężkie przynęty odrzańskie sumy. Daje radę. Używany J.w.

Wszystkie te kołowrotki to klasa budżetowa, choć Lagun zmontowana jest bardzo ładnie.

Jak długi i ciężki jest spinning. Dłuższy spin to i kołowrotek cięższy.

Kij ma 2,7m(4- czesciowy) i wykonany jest na blanku muchowym klasy 7-8. Ciężar wyrzutu tak do 15 gram. Wędki nie ważyłem, ale przypuszczam, że oscyluje w granicach 120-140gram.
Rzeki na który będę łowić to pomorskie typu Dobrzyca, Piława, Brda etc. Jednak co roku jeżdże w Bieszczady i czasami łowie na spinning w rzekach Solinka, górny San.
Stichxx: Co do kołowrotka Ryobi(Zauber) to czy to nie jest model podobny do tych Spro?
W tym spro miałem nagminny problem plątania się żyłki. Zmieniłem na inny kołowrotek problem zniknął. Nie spotkałeś się z czymś takim?
Radowan: Trabucco Asahi rozm. 3000 dziękuje za propozycje muszę poczytać o nim.
A co do Daiwy Laguna to z niskobudżetowych Daiw miałem kiedyś Regala- kapitalny trociowy kołowrotek za niewielkie pieniądze.

Czyli spin spokojnie waży 150g. Długa część robocza musi być wyważona sporą masą pod 300g, a taką będzie miał wspomniany metalowy Ryobi Zauber (starsza wersja) lub Excia, albo ich klon np Team Dragon FD 930iZ (jest na wyprzedażach za nieco ponad 240zł z zapasową szpulą). Plecionki nawijają dobrze i nie plonczą jej.

Łowię na żyłki 0,18 i nie miałem problemów oprócz klasycznej pętelki
Łowiłem sporo na rzekach i trochę a jeziorze.

Duży plus co do hamulca.

Kiedyś miałem spro i szybko zmieniłem na inny.

Jeśli chcesz, mogę Tobie wypożyczyć ten kołowrotek (Trabucco) do sprawdzenia.
Nie wiem z której części kraju jesteś, ale myślę, że na priv możemy się dogadać.

Jeżeli masz możliwość, to podejdź z wędką do dobrze zaopatrzonego sklepu wędkarskiego.Podepnij do wędki kilka kołowrotków kolejno i będziesz wiedział czego potrzebujesz, to znaczy w jakim przedziale wagowym.Łatwiej wtedy szukać.

Dziękuje wszystkim za pomoc i chyba rzeczywiście najbardziej logicznym wyjściem będzie, jak pójdę z kijem do sklepu i przymierze kilka kołowrotków do wędki.
Radowan: Dziękuje za propozycje. Bardzo miło z Twojej strony, ale jednak jak wyżej napisałem pójdę do sklepu i tam spróbuje rozwiązać "swój problem"
Pozdrawiam