Osobiście lubię łowić lekko spinningiem, także pstrągi. Jednak zestaw dobieram przede wszystkim do warunków łowiska oraz wielkości ryb w nim występujących. I tak mam rzeczki gdzie spokojnie mogę iść z kijkiem do 7 czy max 12 g i kołowrotkiem z żyłką 0,14 mm - max w przypadku mocniejszego kijka 0,18 mm, Nie obawiam się, że rybę będę holował dłużej niż kilkadziesiąt sekund, a zwykle nawet krócej. Zaczepy też niegroźne bo głębokość pozwala na wejście do wody. Dopiero te czynniki warunkują u mnie dobór przynęty, czyli wielkość i ciężar. Na dużą rzekę nie wyjdę z takim UL bo z obrotówką 1 czy woblerkiem 4 cm nic nie zdziałam.
Do ciężaru całego zestawu nie przykładam aż takiej uwagi. Kij w okolicach 100 g plus kołowrotek 250-270 g to wygodny zestaw i nie męczę się operując nim kilka godzin w warunkach zakrzaczonego siurka.