Witam,
Nie chcę się wymądrzać ani nikogo obrażać ale zamawianie kija w "ciemno" z netu, bo pasują/podobają się parametry albo ktoś poleca wg mnie jest bez sensu. każdy wędkarz/człowiek jest inny - inna budowa , upodobania itp. Jednemu pasują blondynki, drugiemu brunetki a inny woli rude.Tak samo jest z wędkami !
Najpierw trzeba pomacać, machnąć w sklepie, czy u Kolegi , jeśli ma ten model, przymierzyć do swojej postury, kołowrotka, a potem jeżeli pasuje zamawiac z netu, gdzie taniej.
Z kijami tej długości często jest problem z wyważeniem. Kiedyś spodobał mi się z parametrów kij tej samej firmy, trochę krótszy ale szukałem w sklepach, żeby sprawdzić jak napisałem wyżej i okazało się, że kij zupełnie nie do moich parametrów fizycznych + nie dał sie wyważyć przy próbach z kilkoma kołowrotkami. Ostatnio pożyczyłem od Kolegi sprawdzony, używany przez wielu, popularny kij znanej marki i co... j.w. zupełnie mi nie pasował, mimo dobrego wyważenia przez kilka godzin męczyłem się z rzutami, później w rozmowie Kolga przyznał, że też długo się do niego przyzwyczajał !
Reasumując, jak już zamówiłeś i przyjdzie, to jak nie masz kilku kołowrotków w różych wagach, to idź do sklepu wędkarskiego i przymierz kilka kołowrotków, może któryś przypasuje, a potem pozostaje kwestia jak będzie rzucał i jeszcze jak bedzie trzymał rybę ?
Powodzenia
pzdr
Bodzio