Witam, mam następujący problem/pytanie, otóż odziedziczyłem pudełko pięknych obrotówek, błystek i innego żelastwa :d Większość z nich to prawdziwe "hand-made". Niestety większość pokryta jest albo rdzą albo jakimiś tlenkami (na mosiądzu, miedzi , brązie) Czy jest jakaś metoda prócz mechanicznej na usuwanie tych tlenków? Nie chciałbym tego szlifować papierami ściernymi, myślę że obróbka mechaniczna zniszczy bicia i wzory na nich... jedyne co przychodzi mi do głowy to jakieś substancje i ewentualnie dopieszczenie poprzesz polerowanie filcem... Wobec tego chciałbym zapytać forumowiczów o radę - macie na to jakieś sposoby?
Z góry dziękuję
Radek