TEMAT: Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty "hand made"

Tomasz Poleszak napisał:Tomek, a dla ciebie "kropkowanie" to tylko potoki?

Raczej tak. Nie slyszalem żeby ktoś na trotke lub łososka mówił kropkowaniec hehe. A woblerki swoją drogą bardzo ladne malujesz grzbiety sprayami czy aerograf?

Tomasz Poleszak napisał:ja swoje wobki maluje sprayami, mógłbym robić to aerografem, ale niestety to jak na razie odpada, bo w swoim "warsztaciku-piwnicy" nie mam napięcia 230v a z mieszkania nie dam rady "pociągnąć" prądu. dziś dostałem oczekiwaną przesyłkę z farbami- kolory bajer, tylko trzeba będzie czas znaleźć na "wydłubanie" czegoś

Michał, te są dla ciebie

extrrrra:) pzdr.

Moje blaszki na jazio-klenie long 00 i long 1 bardziej uniwersał z z tendencją okonoiowo-pstrągową





Więcej wzorów można zobaczyć na mojej stronie www.lprods.pl

Witajcie koledzy i koleżanki, mam pytanie o pewne błystki obrotowe,są one rękodziełem, lub ze wspomożeniem jakiegoś zaplecza technicznego czynione przez pewnego pana z Wrocławia, i są przez to nazywane potocznie "Wrocławskie" skrzydełka kształtem przypominają "comety" Mepps'a są wykonane z cienkiej blaszki mosiężnej lub miedzianej krawędzie są proste natomiast przetłoczony jest tylko środek, korpusy mosiężne malowane na żółto-czerwono, charakterystyczna praca tej obrotki jest bardzo subtelna, przy najdelikatniejszym nurcie z prądem czy pod prąd i przy bardzo wolnym prowadzeniu pracuje, wiruje baz żadnych "zacięć".
Czy ktoś ma może z nimi styczność i wie gdzie moża owe "cacuszka" nabyć.?

Przepiekne blaszki Piotrze, gratuluję kunsztu. Chętnie bym je wypróbował, gdyby byłą taka możliwość.

MadWax napisał:O ile się nie mylę to mowa o rękodziełach Pana Zdzisława Kuziora. Wiem, że bywają one sprzedawane czasem bezpośrednio nad rzekami trociowymi. Są do kupienia na stronie: www.wedkarstwotv.pl/sklep/products?manufacturer_id=13

Igo napisał:
Igo, Pan Kuziora to nie ta strona Polski Chyba, że MadWax coś pomylił

[color=]MadWax [/color]- ja nikogo takiego z okolic Wrocławia nie kojarzę. Chyba, że rzeczywiście chodzi Ci o wyroby Pana Kuziory. Twój opis nieco je przypomina.

Dla przykładu kilka tzw. "Kuziorówek":