TEMAT: ALARM DLA TRZEBIATOWA

Przed chwilą dzwonił do mnie kumpel z Kołobrzegu z pilną informacją o kłusolach.
Widać ich z drogi jadąc z Trzebiatowa na Rewal, przed miejscowością Zapolice.
na jakimś dopływie biegają z widłami albo ościeniami jest ich około 10

nie mogę dodzwonić się do komendanta SSR (Andrzeja L) może macie inne możliwości aby kogoś od nich powiadomić

No i co z tymi klusolami? Trzeba bylo dzwonic na policje (choc tyle)

To są wody państwowe i do ich ochrony panstwo powinno oddelegowywać odpowiednie służby. Na razie państwo nie dba o swoją wodę. Społeczna Straż Rybacka to tylko tymczasowy półśrodek, którego nie można traktować jako rozwiązanie docelowe, to tylko wyręczanie powołanych do tego instytucji. Instytucji finansowanych w zbyt małym stopniu, ze znikomymi sukcesami względem rozmiaru tej plagi.

Rozwiązaniem docelowym powinna być profesjonalizacja Państwowej Straży Rybackiej, posiadającej odpowieni nadzór społeczny z możliwością zgłaszania skarg na PSR do instytucji nadzorczej, np. w przypadku braku rekacji oraz dotkliwych kar za nie wypełnianie obowiązków służbowych.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

PSR to kilku chłopa na całe województwo..... Natomiast w takim np Trzebiatowie jest świetnie wyszkolona i jak najbardziej powołana do tego liczna grupa ludzi do której można łatwo się dodzwonić wykręcając numer 112 lub 997. No ale jeśli większości miejscowych wędkarzy nie zależy to im tym bardziej...

Witam serdecznie.
Dla zainteresowanych mój numer jest na stronie TMRr i w każdej chwili mozna dzwonic. Postaram sie zmobilizowac jakiekolwiek słuzby . Dzisiaj chłopaki z TMRR zatrzymali na Mołstowej trzech kłusoli mielim oni jedną rybe . Właśnie trfaja czynnosci z zatrzymanymi. Nie możemy byc wszędzie ale jak tylko cos widzicie to dzwońcie na Policje. Oni napewno odpowiedza na każde zgłoszenie gdyz jest nacisk z województwa. Przyznam uczciwie, że nie znam tego dopływu o którym piszecie . Odrobie zaległości jak najszybciej. Ja obecnie troche jestem uwiązany . Rozpoczałem studia i niestety ale co drugi weekend jestem nieuchwytny. Miałem wczesniej do szkoły pod górke więc dopiero teraz jakos droga mi sie wyprostowała Ale mozna dzwonić do Grzegorza. Numer także na stronie TMRR . W przyszłym tygodniu z pewnościa na cały dzionek wyskoczymy i nieomieszkamy odwiedzic tego siurka. Pozdrawiam. Andrzej