W/g mnie nie istnieje możliwość nabycia identycznej ,oryginalnej końcowej przelotki, ale o otworze nieznacznie większym - ok. 0,2 mm.
Ja po prostu wyjąłbym oryginalną przelotkę końcową z 6 cm kawałeczka blanku (metodą kontrolowanego podgrzania). Następnie dokładnie odczyścił wnętrze rurki tej przelotki, a nawet minimalnie bym powiększył jej średnicę rurki( myślę ,że 0,1 - 0,2 mm by wystarczyło).
Tak przygotowana przelotka szczytowa powinna wejść na koniuszek złamanego wędziska. Zawsze również, bez obaw co do wytrzymałości, można dodatkowo zdjąć ok. 0,1 mm z górnej końcówki ( papierem ściernym granulacji 2000 ).