TEMAT: Warsztat, majsterkowicza, woblerki

hej foxy moj kumpel teraz kupil taki lakier i z tego co wiem to nie narzeka

bulinumer1 napisał:
możesz dowidzieć się od kolegi, po ilu dniach od ostatniego lakierownia lakier twardnieje na tyle, aby nadawał się do łowienia?

Witam, sam używam lakieru domalux classic tyle, że nie silver, ale różnicy chyba nie ma:) Lakier twardnieje na 100% mniej więcej po 48h od ostatniego lakierowania. Ja zostawiam jednak zawsze woblery na około 72h i wtedy jestem pewny, że jest git:)

rozumiem, że masz tu na myśli taką twardość, że jak naciśniesz dość mocno np. paznokciem na korpus to nie zostaje ślad, tak?

hej foxy zachowuje sie podobnie jak hartzlack co do czasu i wlasciwosci

Z tym że domalux trzeba od razu po otwarciu puszki rozlewać w mniejsze słoichki i zakręcać szczelnie bo w puszcze gęstnieje i potem nie nadaje się do użycia

Maras napisał:z hartz lackiem jest tak samo- jak na moje to mają za delikatne pokrywy- jak się kilka razy puchę otworzy to zazwyczaj jakiś odsetek lakieru jest do d..., a ten domalux ma zakrętkę i może dłużej by trzymał swoje właściwości

to nie sprawa pokrywek ani zakrętek ale samego lakieru...
Po to się go rozlewa w mniejsze żeby uzywac tylko małej porcji.
Po kilkukrotnym otwarciu niestety zaczyna gęstniec. Żebyś go najszczelniej zamykał to i tak go szlag trafi.
Uroki składu lakieru i zawartego w nim utwardzacza który aktywuje zwykła wilgotnośc powietrza
Przy otwieraniu "wciagnie" co swoje i nie ma potem zmiłuj

Czytałem na innym forum, że zgęstniały lakier poliuretanowy można rozrzedzić z powrotem rozpuszczalnikiem do lakierów poliuretanowych. Prawda to?

tak ale "na chwilę"
Procesu wiazania juz nie zatrzymasz