TEMAT: Warsztat, majsterkowicza, woblerki

zamki napisał:

Wędkuje od 30lat i najbardziej inwazyjne są kormorany (3000tysiące sztuk)w ciągu 10 lat strasznie uszczupliły pogłowie ryb (j. Drawskie )i okolice. Dlatego trzeba w miarę możliwości
udziwniać sprzęt, łowię spiningiem 1.60m metodą jigowania z łodzi

wszystko zgodnie z regulaminem PZW
pozdrawiam...

Widzę ze temacik szpachli przysechł , ja polecam szpachle do uzupełniania ubytków w parkiecie tak zwane kity drzewne , można je wyrównać na mokro wilgotnym palcem odpada szlifowanie , poza tym jest tani ja za kartusz 600ml zapłaciłem dychę a jest porządnej firmy SOU... .Dla własnej wygody napełniłem nim strzykawkę 20ml z lekko przyciętą końcówką , elegancko się wyciska , nie zajmuje miejsca , nie powala zapachem same plusy .Dla pewności ze takie wypełnienie nie spłata mi psikusa w czasie holu dawałem dwie kropelki kropelki:lol: ale zrezygnowałem z tego , lakier podkładowy w moim wypadku tani poliuretanowy Tesco rzadki jak moczyk pająka spaja to doskonale.

No to się wstrzeliłem z tą szpachlą jak z musztardą po obiedzie , wcześniej nie otwierały mi się dwie ostatnie strony forum ???? .Kolego Wienio z jakiego silikonu wykonana jest ta forma ,ja użyłem kiedyś silikonu tak zwanego wysoko temperaturowy do 295stopni polski producent pamiętam ze tez był czerwony ,po wlaniu ołowiu forma zaczęła dymić z zewnątrz wyglądała normalnie ale po ostygnięciu okazało się ze przestrzeń do okoła ołowiu jest krucha a odlew nieznacznie zdeformowany . Nie wiem może to wina wielkości odlewu jakeś 200-210gram ciężarki do surfcastingu ,pamiętam ze silikon zastygał z miesiąc zanim z niego wyjąłem wzór ,zarzuciłem pomysł i kupiłem gotowe . Ale w wolnej chwili chętnie się jeszcze bym tym pobawił .

www.kreatywnyswiat.pl/Kauczuk_silikonowy..._ml_34_116_00-7.html

jest to bardzo dobry i zarazem odporny na wysoką temperaturę silikon . Po kilku odlewach trzeba chwilę odczekać zanim odlejemy kolejne blaszki będzie dłużej służyła. co kilka odlewów warto do formy wsypać trochę talku który ułatwia cynie dotrzeć w najdalsze miejsca w formie, żeby nie było bubli
miłej zabawy

Mam pytanko Czy to normalne że lakier bezbarwny DOMALUX CLASSIC rozpuszcza lakier z żywic syntetycznych? Dodam że tylko w niektórych miejscach i nie we wszystkich woblerach.

Pewnie chodzi ci o lakiery akrylowe ? Mi często się to zdarza , diabeł tkwi w szczegółach Domalux jak większość lakierów poliuretanowych jest dość agresywny ,zawiera dość dużo rozpuszczalnika który ma za zadanie połączenie pierwszej dosychającej warstwy z warstwą drugą i trzecią dzięki temu jest tak odporny mechanicznie [kolejne warstwy wtapiają się w poprzednią]. Niestety nikt jeszcze nie wpadł na pomysł aby wyprodukować lakier tylko i wyłączni dla wędkarzy , korzystamy z tego co jest dostępne i nie rujnuje naszego budżetu , najłatwiej unikać lakierów które reagują , gorzej jak się nie da:dry: na przykład już pomalowałeś całą serie . Sposób pierwszy mój ulubiony cierpliwość ,wiele lakierów akrylowych musi się wysezonować to znaczy pozbyć się cząsteczek reaktywnych m.in rozpuszczalników , czasem trwa to parę miesięcy bo powłoka którą nałożyliśmy ma parę warstw i nie na całej powierzchni jest równej grubości np: zbierające się kropelki . Sposób drugi nakładaj pierwsze warstwy Domaluxu aerografem bardzo cieńkimi warstwami pojedyńczymi psiknięciami ,aero możesz zastąpić psikawką zrobioną z igieł na strzykawki polecam do dolnej podłączyć wężyk silikonowy ,można wsadzić go do puszki i załatwić całą serie , warstwy muszą być naprawdę delikatne w ciągu dnia pryśniesz je 6-10razy w odstępach 30-90min zależy od temperatury potem już normalnie zanurzamy . Kolejny sposób to znależć jakieś medium które rozdzieli warstwy niby najprostsze ale to droga przez męke testy próby i koszty .
Miłej zabawy mam nadzieje ze pomoże:) .

Witam.
A po co tyle męki i zachodu z tymi lakierami? Kilkanaście warstw. Reaguje czy nie reaguje z innymi powłokami? Krzepnie w puszce, rozlewanie, przelewanie i tysiąc innych problemów zabierających czas i pieniądze. Rada na to wszystko jest jedna: Lakier epoksydowy ==> żywica epoksydowa nanoszona pędzelkiem. Dwie warstwy wystarczają w zupełności, nie reaguje prawie z niczym, przed dodaniem utwardzacza nic się z nim nie dzieje, super się z nim pracuje i wysycha w ok 12- 20 h w zależności od temperatury. Same zalety. Radzę przejść na taki materiał. Sam używam od kilku lat i namawiam do tego.
Pozdrawiam.

Tak żywica to dobry pomysł , pod warunkiem że robisz kilka wobków w miesiącu .Większość żywic żółknie pod wpływem światła oczywiście mowa o tych bezbarwnych . Ja akurat nie mam miłych doświadczeń lub po prostu wole lakiery . Jakiej żywicy używasz przetestuje bardzo chętnie.

Lakier z żywic syntetycznych nie akrylowy. Z tym drugim nic się nie dzieje. Dzięki za podpowiedzi
Pozdrawiam

Witam wszystkich mam banalnie proste pytanie;) jakie moga byc powody ze wobler nie pływa jak powinien poznałbym wszelakie powody pozdrawiam