Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Nowe kołowrotki Shimano

Odp:Nowe kołowrotki shimano. 2009/09/02 09:55 #18437

  • L3siU
  • L3siU Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 5
Moje osobiste zdanie w tym temacie jest takie, chcesz miec porzadny sprzet bez znaczenia czy daiwy czy shimano(to jak wybierac między audi a bmw, rzecz gustu) jesli chodzi o kołowrotki kupuj wersje tylko na wewnetrzy rynek japoński, fakt są drozsze czasami nawet duzo od wersji europejskich ale to jak porównywać gów... do twarożku NIE MA PORÓWNANIA, sam posiadam Daiwę Luvias 2500R i Shimano Twim powera C3000 oba to hybrydy, oba wcale nie należa do najdroższych modeli ale ich działanie to czysta poezja, naprawdę musisz uwierzyć mi na słowo ale jest duża, nawet bardzo duża rożnica. Poza tym sama jakość wykonania, użyte materiały i precyzja działania jest zdecydowanie większa. Można się zapytać czemu, niestety winne są pieniądze a w tym wypadku koszty produkcji. Jest jeszcze drugi wątek dostępność, w polsce jest tylko jeden sklep internetowy (nie będę reklamował jaki) który sprowadza wersje japońskie, niestety ceny są... krótko mówiąc są:D Ja oba modele sprowadzałem sam, trochę to trwało w sumie jakieś 3 miesiące, także zabawa tylko dla cierpliwych. Czy było warto z całą stanowczością tak, Sam na własnej skórze przekonałem się o tym, otóz w zeszłym roku stałem się posiadaczem daiwy infinity Q3000 jak wiadomo jest to wersja na rynek europejski i to jeden z topowych modeli. Praca na sucho rewelacja przynajmniej w sklepie, przemiły sprzedawca zapewniał mnie że to kołowrotek na lata, że nie ma nic lepszego itd itp. Gdybym wówczas był bogatszy o wiedze która mam obecnie wolałbym dopłacić i to sporo do wersji certate a tej nawet nie brać do rąk. Postanowiłem że przetestuje ja w maju, 2 tygodniowy urlop na mazurach i ostre biczowanie wody... skończyło się po 4 dniach jak w moim cudzie techniki padła przekładnia, kołowrotek stanoł, nie można było wykonać żadnego ruchu korbką, nawet po zwolneniu blokady obrotów wstecznych, na szczęscie miałem zapasowego stradica który nigdy nie udmówił mi posłuszeństwa. Ponieważ Daiwa była na gwarancji zaraz po powrocie udałem sie do sklepu, sprzedawca troche się zdziwił i powiedział że jestem naprawdę jednem z nielicznych którzy reklamują ten sprzet. Po 2 tygodniach kolowrotek jest u mnie, niestety wowczas znowu mnie naszlo zeby pojechac z nim na ryby, nizinna rzeka, sandaczowa guma a po okolo 50 rzutach NIESPODZIANKA!!!!!!!!!!!!! Znowu to samo, byłem tak wsciekly że chciałem go wrzucic do wody. Nastepnego dnia znowu wizywa w sklepie, tym razem Pan sprzedawca, zapewne wedkarz od progu zaczol mnie przepraszac że nawet w topowych modelach moze zdarzyc sie cos takiego. Otoz moim zdaniem NIE,nie za takie pieniadze:) Pieniadze mi zwrocono, niesmak pozostał do daiwy sie na szczescie nie zrazilem bo to świetna firma i razem z shimano stoją moim zdaniem na tym samym miejscu. Dostalem nauczke i życiowa lekcje że czasami lepiej jest doplacic i kupic cos naprawde dopieszczonego technicznie i technologicznie niz tansza wersje lub jej odpowiednik. Pozdrawiam i zycze wszystkim Forumowiczom polamania kija :)

Odp:Nowe kołowrotki shimano. 2009/09/02 12:47 #18439

  • KaRoL52
  • KaRoL52 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 64
"Dostalem nauczke i życiowa lekcje że czasami lepiej jest doplacic i kupic cos naprawde dopieszczonego technicznie i technologicznie niz tansza wersje lub jej odpowiednik. "
- pisze mój poprzednik -
ale to zwykle te " dopłacone i dopieszczone" wkurzają najbardziej, kiedy nawalają :evil:
Trzeba sobie jasno zdać sprawę z faktu, że nic nie jest wieczne:( , a na naiwnych zarabiają już wszystkie firmy, nie tylko wędkarskie:woohoo:
Jedyną chyba metodą "sprawdzenia" solidności sprzętu jest to, czy wnuczek łowi sprzętem dziadka :evil:
Pozdrawiam wszystkich użytkowników "nowoczesnych" kręciołków Made in ... :silly: harakiri...!

Odp:Nowe kołowrotki shimano. 2009/09/02 17:19 #18445

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
Maras napisał:
Mam Super Aero 1000 zaledwie 12 letniego bez jednego remontu i działa jak nowy ,nie mam więc potrzeby (narazie) kupować czegoś nowego ale wątek pośledzę z zaciekawieniem
Też mam taką zabawkę z pierszej serii jaka trafiła do polski.
Ile to będzie?? 16?? 18 lat??
od czasu jak na pstrągach przesiałem się całkowicie na muchówkę leży spokojnie w szafie ale tak z 12 lat kręcił bez kłopotu.
Dostał minimalnych luzów po dwu sezonach jeżdżenia nim plecionką ale pod żyłką sprawuje się nadal znakomicie ( syn testuje go od roku do lekkiego spiningu)

W nowych kołowrotkach te hiper super technologie jakoś mnie nie przekonują...
wywazanie kosza i inne takie pierdoły to chwyt marketingowy...
Kto na trociach kręci korbką z prędkościami 20-30 obrotów na sekunde??
Co z tego że kręcioł pieknie się kręci jak obrócimy w sklepie szybko korbką kołowrotka??
Ważniejsze jest czy wyczujemy luz kręcąc nim naprawdę wolno.
Ważniejsze jest czy łatwo przekręcimy korbka przy duzym obciązeniu.
Perfekcyjne układanie linki ma znaczenie przy cienkich żyłkach i plecionce, przy zyłce 0.35 czy 0.40 to nawet stary radziecki delfin ze swoim układaniem był wystarczający.
można się zachwycać technologiami ale ja wolę wiedzieć że kołowrotek mnie nie zawiedzie w krytycznym momencie.
Wolę mieć pewnośc że jak się pośliznę na brzegu i uderze ni o ziemię to nie peknie mu obudowa albo korbka anie upadając ratować sprzęt kosztem zdrowia...
Kołowrotek ma się kręcić i to nie rok czy dwa ale znacznie dłużej.
Po dwu sezonach to ja mogę w nim najwyżej wymienić smar i ma się kręcić dalej.
Jesli producenci przekonują nas do tego że "nic nie jest wieczne i sie zuzywa" po sezonie czy dwu to jest to po prostu przyzwyczajanie klietów do ładnie opakowanego g...
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Odp:Nowe kołowrotki shimano. 2009/09/02 22:05 #18450

  • craft
  • craft Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 60
L3siU napisał:
Moje osobiste zdanie w tym temacie jest takie, chcesz miec porzadny sprzet bez znaczenia czy daiwy czy shimano(to jak wybierac między audi a bmw, rzecz gustu) jesli chodzi o kołowrotki kupuj wersje tylko na wewnetrzy rynek japoński, fakt są drozsze czasami nawet duzo od wersji europejskich ale to jak porównywać gów... do twarożku NIE MA PORÓWNANIA, sam posiadam Daiwę Luvias 2500R i Shimano Twim powera C3000 oba to hybrydy, oba wcale nie należa do najdroższych modeli ale ich działanie to czysta poezja

L3siU nie piernicz wierszy bo dziś nie pierwszy. Piszesz takie bzdury że aż nie mogłem się powstrzymać. Co rozumiesz pod pojęciem hybryda? C3000 to po prostu 2500 z głębszą szpulą i nie rożni się właściwie niczym od innych TP (C3000 = Compact 3000). Fakt, ma mniejsze przełożenie, więc prawdopodobnie będzie trwalszy, ale tak na dobrą sprawę nie ma się czym podniecać. 2500R Custom - tu już bardziej, ale na dobrą sprawę podobny kołowrotek możesz sobie zrobić - Daiwa oferuje mnóstwo cześci tuningowych dla "majsterkowiczów". Jeżeli przytoczył byś Twinpower PG, który jest kołowrotkiem typowo na rynek JP i nie ma odpowiednika na innych, to się z tobą zgodzę. Przerzuciłem trochę młynków z rynku JP (sądzę że sporo więcej niż ty) i owszem, trafiają się perełki (przytoczony TP PG/HG który jest "Stellą dla ubogich", Certate HC, Sephia) ale spora część oferty pokrywa się z tym co jest w Europie i USA. Nie wspominając faktu, że często te kołowrotki są 20% droższe i nigdy nie mają zapasowej szpuli. Tak naprawdę tylko JDM z wyższe półki potrafi coś pokazać. Reszta nie jest ani lepsza ani gorsza, a też robiona w Malezji (Shimano) lub Tajlandii (twój Luvias też jest). A twój post nosi pewien histeryczny charakter którego nie lubię. KUPUJCIE MŁYNKI JDM, SĄ NAJLEPSZE NA ŚWIECIE A RESZTA TO CHŁAM - z czym ciężko się zgodzić.

Co do Inifinity to NAJPRAWDOPODOBNIEJ NIE JEST TO TEN SAM KOŁOWROTEK CO CERTATE. Daiwa nie ma w zwyczaju sprzedawać tego samego modelu pod innymi nazwami na rożnych rynkach (Shimano tak). Znamienny jest też fakt, że Daiwa w Europie oferuje i Certate i Infinity, więc coś na pewno jest na rzeczy.

L3siU napisał:
naprawdę musisz uwierzyć mi na słowo ale jest duża, nawet bardzo duża rożnica.

Muszę? :huh: Jakoś nie chcę. :P

Pozdrawiam

Paweł
Ostatnio zmieniany: 2009/09/02 22:08 przez craft.

Odp:Nowe kołowrotki shimano. 2009/09/02 22:50 #18453

  • kamspin
  • kamspin Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 163
  • Podziękowań: 2
L3siU napisał:
Sam na własnej skórze przekonałem się o tym, otóz w zeszłym roku stałem się posiadaczem daiwy infinity Q3000 jak wiadomo jest to wersja na rynek europejski i to jeden z topowych modeli. Praca na sucho rewelacja przynajmniej w sklepie, przemiły sprzedawca zapewniał mnie że to kołowrotek na lata, że nie ma nic lepszego itd itp. Gdybym wówczas był bogatszy o wiedze która mam obecnie wolałbym dopłacić i to sporo do wersji certate a tej nawet nie brać do rąk. Postanowiłem że przetestuje ja w maju, 2 tygodniowy urlop na mazurach i ostre biczowanie wody... skończyło się po 4 dniach jak w moim cudzie techniki padła przekładnia, kołowrotek stanoł, nie można było wykonać żadnego ruchu korbką, nawet po zwolneniu blokady obrotów wstecznych, na szczęscie miałem zapasowego stradica który nigdy nie udmówił mi posłuszeństwa. Ponieważ Daiwa była na gwarancji zaraz po powrocie udałem sie do sklepu, sprzedawca troche się zdziwił i powiedział że jestem naprawdę jednem z nielicznych którzy reklamują ten sprzet. Po 2 tygodniach kolowrotek jest u mnie, niestety wowczas znowu mnie naszlo zeby pojechac z nim na ryby, nizinna rzeka, sandaczowa guma a po okolo 50 rzutach NIESPODZIANKA!!!!!!!!!!!!! Znowu to samo, byłem tak wsciekly że chciałem go wrzucic do wody. Nastepnego dnia znowu wizywa w sklepie, tym razem Pan sprzedawca, zapewne wedkarz od progu zaczol mnie przepraszac że nawet w topowych modelach moze zdarzyc sie cos takiego.:)
Bardzo ciekawa historia z tym kołowrotkiem kolegi 'L3siU', do tej pory słyszałem same pochlebne opinie od użytkowników Infinity Q3000, sam zresztą posiadam go czwarty sezon i słowa złego nie moge powiedzieć.Dla porównania użytkuję również Certate Hyper Custom 3000 i poza mocniejszymi bebechami tego drugiego wiekszej różnicy w pracy i użytkowaniu nie widzę.Może kolega 'L3siU' trafił jakis wybrakowany model,ale to do Daiwy niepodobne!

pozdrawiam
Pozdrawiam !
Ostatnio zmieniany: 2009/09/02 22:57 przez kamspin.

Odp:Nowe kołowrotki shimano. 2009/09/03 07:12 #18457

  • L3siU
  • L3siU Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 5
Craft tym razem to ja nie mogłem się powstrzymać, po pierwsze nikogo nie obrażam wypowiadam jedynie swoje zdanie a że Twoje różni się od mojego nie ma sprawy, kulturą i dobrym wychowaniem nie grzeszysz... Natomiast co do mojego twin powera oprocz tego że ma szpule od 3000 ma rownież rotor i dlatego nazwano go hubrydą dwoch modeli... A co do tematu mojego postu, zatytułowałem go jak chciałem i żadnego z kołowrotków nie nazwałem chłamem, nawet daiwy infinity z która miałem takie problemy. Kończąc miałem nadzieje że jest to portal dla kulturalnych wędkarzy jednak czytajac niektóre wypowiedzi zaczynam w to wątpić.

Odp:Nowe kołowrotki shimano. 2009/09/03 07:16 #18458

  • L3siU
  • L3siU Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 5
A co do Daiwy, wydaje mi się że problemy z nim związane mogły wynikać z jakiegoś uchybienia albo błędu najprawdopodobniej w fazie produkcji skoro za drugim razem od razu zaproponowano mi wymianę kołowrotka na nowy lub zwrot pieniędzy, niestety nie jestem serwisantem daiwy a sam nawet nie probowalem go rozkręcać póki był na gwarancji, więc jednoznacznie nie powiem co się stało.

Odp:Nowe kołowrotki shimano. 2009/09/03 08:16 #18461

  • craft
  • craft Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 60
Nie widzę żebym napisał w stosunku do Ciebie coś obraźliwego. A na dobrą sprawę to sam nie wiesz co masz, bo C3000 nie ma rotora od pełnowymiarowego 3000 - chyba że sprzedający cię oszukał. Kto ci naopowiadał takich bzdur? To po prostu 2500 z głębszą szpulą i kropka. Nawet szpule pasują zamiennie, więc rotor MUSI być ten sam. Możesz sobie to tego młynka wstawić szpulę od 2500S i też będzie dobra.

Czym różni się Biomaster od Stradica? Przełożeniem i sporo wyższą ceną, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę brak zapasowej szpuli. Lubisz JDM? OK, ale nie wprowadzaj ludzi w błąd i nie wywołuj histerii. Bo w JDM są zarówno kołowrotki unikalne jak i pospolite i przeciętne. Za równowartość Biomastera można mieć dwa Stradiki FI z zapasowymi szpulami.

Pozdrawiam

Paweł
Ostatnio zmieniany: 2009/09/03 08:34 przez craft.

Odp:Nowe kołowrotki shimano. 2009/09/03 08:54 #18462

  • Gajowy
  • Gajowy Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 14
  • Podziękowań: 2
No brawo Panowie a teraz jak mali chłopcy zabierzcie swoje grabki i idzcie do innej piaskownicy, po co te nerwy i nakrecanie sie z powodu jednej wypowiedzi. Ja rowniez mam odmienne zdanie w tej kwestii, ale nie mam zamiaru od rana psuc sobie dobrego nastroju;)Co do modeli jdm czyli Japan domestic models wszystkie lacznie z opisem sa dostepne na tej stronie www.japantackle.com/ mozna sobie wejsc obejrzec i poczytac. Ja rowniez jestem uzytkownikiem kilku modeli wytwarzanych na rynek japonski. A co moge o nich powiedziec otoz moim zdaniem sa to podrasowane wersje europejskie, czasami celowo modyfikowane (hybrydy) oczywiscie pod wzgledem wykonania oraz uzytych materialow roznia sie od wersji europejskich niestety sa rowniez duzo drozsze. Uwazam ze temat powinien brzmiec czy warto wydac wiecej? Moim zdaniem tak ale zeby zwiekszony koszt mogl sie "zwrocic" po pierwsze trzeba bardzo duzo lowic a po drugie musi nas na to stac inaczej to nie ma sensu. A teraz czas na infinity, sam osobiscie spotkalem sie z mnostwem opini na temat tego kolowrotka, w zdecydowanej wiekszosci sa one pozytywne ja sam akurat posiadam model certate, ale tak jak stwierdzil Pawel "Craft" cos musi byc na rzeczy skoro infinity podobno jest blizniaczym podobienstwem ceratki, jednak cenowo kolowrotki zdecydowanie sie roznia. Dajacym do myslenia moze byc rowniez fakt ze w najnowszym katalogu daiwy ktory mam przed soba wogole nie ma tego modelu, jest za to zmieniona wersja produkowana z zaionu, podobno poprawiona. Tak czy inaczej Daiwa to sam top jeśli chodzi o kołowrotki a że Lesiowi trafil sie model felerny, niestety zdarza sie nawet najlepszym (test łosia mercedesa klasy A). Pozdrawiam wszystkich zyczac sobie i Wam milego i przyjamnego dnia.

Odp:Nowe kołowrotki shimano. 2009/09/03 09:08 #18464

  • Gajowy
  • Gajowy Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 14
  • Podziękowań: 2
To jeszcze raz ja hehe;) Czytajac wypowiedź Pawła odnośnie twin powera C3000 powiem szczerze że juz sam nie wiem kto ma rację a oto co znalazłem www.allegro.pl/item731815902_shimano_new...00s_nowosc_2008.html
zaciekawiło mnie jednak to że wersja c3000 jest lżejsza od 2500 już nie mowiąc o różnicy wagowej ze zwykłym 3000 www.japantackle.com/Shimano/Shimano_TwinPowerARC.htm Tak czy inaczej napewno jest to świetny kołowrotek, bez względu na to jaki ma rotor i szpulę :D
Ostatnio zmieniany: 2009/09/03 09:10 przez Gajowy.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.125 seconds