Węzły podane przez Kolegów są jak najbardziej OK , ale ja nie o tym ...
Przede wszystkim po co kupiłeś aż tak grubą plecionkę ?? Ktoś Ci doradził ?
Ponadto jeśli zwiążesz ją ze słabszą żyłką na podkładzie to w razie zaczepu na dużej głębokości możesz urwać właśnie całą plećkę ! ( o ile dasz radę ją urwać a nie wylecisz za burtę chcąc to zrobić ..)
Wystarczyłaby w zupełności 20 kg a nawet słabsza . No i żyłka na przyponie powinna być oczywiście nieco słabsza od głównej ( plećki lub żyłki)- zasada stara , jak wędkarstwo , w razie zaczepu rwiesz tylko przypon .
Odpowiadając na twoje pytanie po co mi jest aż tak gruba??
Jak zauważyłeś Nie będe wędkował na polskich wodach... a 20 kg by była z pewnośćią zbyt cieńka;)gdyż dorsze o wadze 20kg to nie żadna nowość... a że kółka łącznikowe stosuję o wytrzymałości około 30kg... dlatego też zastosowałem tak grubą zeby wrazie co kotwice stracić, a nie tak jak mówisz cały przypon
Tak to pilker przywieszki pójdą
... Tak doradził mi sprzedwaca, starszy człowiek który był prze X czasu rybakiem... Tutaj majątek
około 300-350 zł
Wrazie co nożyk mam
Ale i tak dzięki Ci za rade;) Jednak postąpiłem tak okazało się ze jednak nie bedziemy pływać po 100m
lecz około 50-60m, No i jednak nawinąłem te 100m pleciki
gdyby plecionka mi się urwała przy końcu mam jeszcze 2 zapasowe szpulki z zyłkami o wytrzymałośći 30 kg i do tego około 300m zyłki na multiplikatorze o wytrzymałości 25kg
A co do węzła nauczyłem się go wiązać (węzeł zderzakowy) wcale nie jest taki trudny jak by się wydawało
A powiedzcie jaki jest dobry supełek zeby plecionke dowiązać do krętlika/kółka łącznikowego... I jeszcze jedno pytanie Plecika nie bedzię sie ślizgała ??? Zapomniałem dać podklad
Bo tak wszystko szybko robiłem... Ahhhh Niech to ...
Chciałbym Podziękować Wszystkim którzy wypowiedzieli się, I z pewnością każda wasza rada sie przydała, bądz przyda na przyszłość
Pozdrawiam