TEMAT: Chwosty do błystek

taki delikatnie mowiac nie koszerny zestaw.

o tym systemiku przeczytalem w starych WW kiedys ze skuteczny,,,rzeczywiscie byl dobry...

Połowa sukcesu to wiara we własna przynęte:P
Jak szukaja rybek przy brzegu to we wszystko przeciez uderzą, w chwosta, w nie chwosta, w czarnego czy tam w jakąś jeżyne:)

Ja owijałem trzonek kotwiczki tzw. kotkami, co dawniej zakładało sie na szprychy felgach rowerów. Są i czerwone i pomarańczowe. Pieknie się układaja a i całkiem nieżle wyglądaja. Cena także wyjątkowo niska, trzeba je tylko rozkrecić bo zwinięte sa z trzech niezaleznych od siebie paseczków, a w całości sa zbyt grubaśne.