Witaj! Mam ten kołowrotek wiele lat, zanim jeszcze popularna stała się Salina. Używam go głownie na morze, z "kutra". Kręcioła nie oszczędzam, nie pieszczę się z nim. Przeżył wiele wypraw na łowiska 50m + w tym 2 Norwegię, wytargał sporo ryb, w tym jedną 15 kg. Pracuje (u mnie)z plecionkami zazwyczaj 0.14- 0.18. W tym roku planuję go użyć również do spinningu "z brzegu". Uważam, że jest nie do zajechania, w tym przedziale cenowym ma mało konkurencji. Niestety, nie jest już produkowany- to co jest na rynku to "stare zapasy".