TEMAT: Nowa linka wędkarska - Berkley Nanofil - bubel?

Syf jakich mało, rwie się jak nitka, oczywiście przy zastosowaniu węzła zaleconego przez producenta. Zachowuje się jak jakiś drut powłoka, chyba z teflony szybko się wyciera, KASZANA.


Mogę sprzedać za pół ceny jak ktoś chce się przekonać osobiście.

Dziękujemy Ci Paweł za test, dzięki temu inni zaoszczędzą kasę.

Szczerze mówiąc miałem duże nadzieje związane z daleką nimfą, żeby tak tych much nie rwać... szkoda. Czekamy więc na kolejną, tym razem udaną nowinkę technologiczną...

ups... może w takim razie niepotrzebnie zakładałem ten wątek


Ja z kolei miałem nadzieję na dalekie rzuty w czasie morskiego trociowania nierozciągliwą, cienką i mocną linką o wyglądzie żyłki.

Jak to niepotrzebny wątek?
Baaaardzo potrzebny.
Teraz wiadomo, co i jak.
Paweł wcześniej wyraził swoją opinię, i inni się nie natną.
Po to właśnie między innymi jest to forum.
Naciął się i przestrzega innych, a innym razem On skorzysta na doświadczeniu.

Pozdrawiam papaja

Wiśnia73 napisał:
Wygląda na to, że Pan Jacek wziął udział w kampanii reklamowej

Ja bym teraz kazał osobom które tak bardzo reklamują tą linkę łowić nią przez cały następny rok i dopiero wtedy poprosilibyśmy o konkretne opinie. Cały czas powtarzam że w linkach i plecionkach nie liczy sie grubość tylko gęstość splotu i faktyczna wytrzymałość. Łowie linkami PP ale sprowadzonymi ze Stanów i tam na pudełku jest napisane zupełnie co innego niz w linkach PP na Europę. Np. linka o wytrzymałości 30 lb czyli około 14 kg ma średnicę zbliżoną do 0,28 mm , a linka 20 lb około 9 kg ma średnicę 0,23 mm. Linki o grubościach 0,04 , 0,06 , 0,08 mm to mit i chwyt marketingowy ( proponuje wziąc żyłkę mono o tych grubościach i porównać średnice)
Pozdrawiam i nie dajmy się zwariować

PawełK
jeżeli ten Nanofil rzeczywiście rwie się w rękach i jest taki sztywny jak piszesz, spróbuj oddać go do sklepu, może sprzedawca wymieni szpulkę na inną (np. o mniejszej średnicy, bardziej miękką) lub zwróci pieniądze, 85 zł za taką rzecz to nie jest mała kwota. Może po prostu trafiłeś na felerną szpulkę.
W końcu nie żyjemy w XIX w. żeby w biały dzień bezkarnie wciskać ludziom aż taki szajs. Poza tym w dużym międzynarodowym koncernie chemicznym, który to produkuje, też nie pracują przecież idioci (taką mam nadzieję) liczący, że klienci nabiorą się na coś, co okazałoby się kompletnym niewypałem.

Gdyby sprzedawca w sklepie nie chciał zgodzić się na zwrot pieniędzy lub na wymianę towaru, odezwij się do mnie na priv. Jeśli będziesz chciał to załatwimy sprawę tak, jak przewiduje prawo. Jestem w stanie Ci pomóc.

Widzę że to chyba PiterS zmienił tytuł wątku dopisując w nim ten epitet.

Dzięki Krzysiek za propozycję pomocy.

Ta linka nie rwie się w rękach tylko na węzłach, a że jest bardzo cienka to faktycznie w rękach zerwać ją jest niewykonalne, ale wystarczy że zrobisz węzeł nawiniesz na rękaw i już czar pryska..Oczywiście węzeł taki jak zaleca producent w ulotce dołączonej do opakowania.

Dzwoniłem do tego sklepu nie ma możliwości zwrotu, jedynie gdybym kupował inny towar to dostane te 85 zł rabatu. Tak mi powiedziano. W sumie nie chce mi się z nimi tarmosić, po części to nie jest ich wina bo sami tej linki nie testowali, ale mogli by być bardziej fair...

Każdy sam wyciągnie wnioski na przyszłość i na współpracę z nimi.

Pozdrawiam

Ps. Jeśli chodzi o sztywność i pamięć kształtu zrobię na dniach kilka fotek i wstawię sami ocenicie.

PawełK też dzięki za test zastanawiałem się nad tym wynalazkiem.

Ale nie można też tak oceniać sprzedawcy, ponieważ
1) Jeśli sprzedał tą żyłko/plecionko/drucianą rzecz to płaci za to podatek jak każdy przy prowadzeniu działalności
2) Faktycznie mogli nie testować tej linki, więc to też nie ich wina
3) Uważam, że rabat w wysokości 85 zł to bardzo dużo bo praktycznie oni na tym tracą, więc powinieneś być zadowolony

Sam pracuję w sklepie wędkarskim, więc wiem jak to jest I faktycznie czasami sam nie wiem jak zachowuje się żyłka czy plecionka, przecież nie sposób wszystkiego testować.

pozdrawiam

Paragon można wycofać do 14 dni ponieważ każdy towar można zwrócić do 14 dni od daty zakupu bez zbędnego tłumaczenia. Jeśli jest inaczej niech ktoś mnie poprawi.

Towar oczywiście w stanie nienaruszonym, ale jak przekonać się o "użyteczności" plecionki nie nawijając jej na kołowrotek ...