Fatso napisał:Natomiast jeśli 60x45 cm jest wystarczająco duże, to może coś takiego:
www.jaxon.pl/Katalog/372_289_siatki-podb...aki-jaxon-trust.aspx
Na typowe polskie zębate ten chyba starczy.
Pzdr,
Fatso
Natomiast jeśliby metrówka miała się uwiesić, to bedzie mało ...
Michał, kurcze jak widzę nazwę tej firmy to dostaję wysypkę. Miałem cztery wędki tej firmy z czego trzy dostałem w prezencie. Każda z tych wędek w sposób nieznany i całkowicie niezamierzony zwiększyła ilość składów... Fakt, muchówka rozsypała się po jakichś 8 latach... z czego owe 8 przelażała na półeczce w stanie zupełnie dziewiczym. Pierwszy raz na rybach, przerzut nimfek, czyli zero przeciążeń i kawałek szczytówki zanurkował za nimfami. Spinning do 25 g, rzut kopytkiem 7cm z główką 5 gr i w ręku została tylko rękojeść, strzeliła w dolniku. Tyczka złamała się pod własnym ciężarem. Drugi spinning strzelił na łączeniu. To przypadek? Dlatego boję się podbieraka, bo nie wiem co mnie może spotkać z jego strony, siatka się rozplecie, ramiona wyprostują, rurka się złamie. Kiedyś nad Słupią widziałem taki obrazek. Gość siłuje się z całkiem zgrabną trocią. Miał osękę Germiny, taki model "sprężynowy", w którym po naciśnięciu metalowego guzika sama wyskakiwała przedłużka. I gość nacisnął... i owa przedłużka majestatycznym lobem wpadła do rzeki.