TEMAT: Spinning na pstrąga

Pstrąga dobrze jest łowić metr od koryta rzeki, czy patyk 2,10 jest odpowiedni, śmiem wątpić. Cisza i spokój, to tylko gwarantuje powodzenie

Szukaj kija mniej więcej 2-15 g, 2,4 lub 2,7

grodzio napisał:
Moim zdaniem 2,10 jest zdecydowanie za krótki. Kij 2,7m/7-22 świetnie sprawdzał się na środkowej Brdzie, Aktualnie łowię kijem 2,45/5-21 dragona, na podobnych rzeczkach się sprawdza, ale przydałoby się czasami 10-15cm więcej. Chciałbym zaznaczyć, że nie łowię pstrągów plecionkami. Nie przesadzajmy z tą gramaturą 2-15 zostaw na okonie.

Od zawsze na małych rzeczkach łowiłem i nadal łowię na spinning 2,10 m i nie mam z tego tytułu żadnych problemów.
Aktualnie mam Daiwę właśnie 2,10 m i ciężarze wyrzutu 3-15 gram .

Poszukaj używki Diaflex Light Spin
2,45 6-20g uniwersalna duży przedział przynęt , fajna akcja i pożądne wykonanie.

polecam batsona - kij wart swojej ceny, łowiłem też eksperymentalnie na mitchella ale tu już trzeba mieć dużo wyczucia bo akcja bardziej przypomina parabolę) a 2,10 na małe rzeczki gdzie dużo krzaków i przeszkód wszelakich jak najbardziej trafny-w takich warunkach łowiłem na 2,70 i był zdecydowanie za długi, nawet 2,45 nie zdał tak egzaminu jak 2,10 a rzeczka do 6 m szerokości miejscami

jak masz nadmiar gotówki to sam zbrój lamiglasa a że mają nadmiar mocy i mocno szczytowa akcję to żaden potwór Ci nie straszny:)))

Witam,

Jeśli rzeczka ma 5-6 metrów to kijek 2,7 moim zdaniem jest za długi. Taki kijek jest dobry na większe rzeki, gdzie można brodzić. Ja zaczynałem łowić pstrągi kijkiem o długości 2,1 i stwierdzam, że da radę, ale wygodniej łowi się kijkiem z przedziału 2,3 - 2,5.

Co do zaproponowanych wędek to niestety nie znam ich i nie mam doświadczenia. Jednak z podobnego przedziału cenowego łowiłem Daiwą Exelerem o długości 2,4 o cw. do 25 gram. I dał radę. Miło się łowiło.
Co do propozycji kolegi o lamiglasie to ciekawa propozycja. Z tych tańszych to poszukaj coś (jeśli chcesz bo to koszt około 500) z serii X11. Jeśli masz 200 PLN więcej to poczekaj do stycznia a dostępne będą nowe st.croix seria premier. Wchodzą dwa nowe modele. Długość 2,3 i cw. 14 i 18g. A teraz najciekawsze. To są te same blanki co w lamilgasie w serii G1000. A dokładnie ten do 18g zastępuje model 1218 (ten lamiglas niestety wycofany i nawet na ebay'u go nie ma). Łowiłem tym kijkiem i powiem tak - bajka. Sam już takiego zamówiłem i czekam z niecierpliwością.

Pozdrawiam

Na małych rzekach pstrągowych najlepsze są kije krótkie, gwarantują precyzyjne rzuty i świetny kontakt z przynętą. Ja mam model robiony na zamówienie: Phenix Elixir 215cm do 7g w jednoskładzie. Do małych jigów, lekkich blaszek i wobków jest niezastąpiony - genialny model na czystą wodę do żyłek 0,12-0,18mm i plecionek do 4kg. Kijek jest dosyć szybki, jednak łatwo przechodzi w parabolę, nie rozrywa pysków delikatnie zapiętych ryb. Łowię nim także okonie z brzegu i z łódki. Ma bardzo krótki dolnik, jest bardzo lekki a całą pracę wykonuje się nadgarstkiem, to daje wielkie możliwości w podaniu małej przynęty.
Mam także Dragona HM-80 River Runner 2,6m do 21g na zimowe łowy w pomorskich rzekach, gdzie trzeba łowić ciężej. Używany głównie do woblera często głęboko schodzącego i stawiającego duży opór nie jest dla tej wędki problemem. Dosyć mocny blank paraboliczny - przez kilka lat łowienia miałem praktycznie tylko kilka procent spadów.
Oba kije mają różne zastosowania i stosuję je do różnych przynęt. Z tym zestawem jestem w stanie dobrać się do pstrągów praktycznie w każdych warunkach. pozdrawiam adam

twister 23 napisał:
Twister z całym szacunkiem ale z żyłką 0,12-0,18 na pstrąga a szczególnie w małych zakrzaczonych rzekach to nie najlepszy pomysł. Tak jak napisałeś na okonia ok.