Nie do końca Bibek ciebie rozumiem, że kij jest za sztywny. Diaflexy według mnie są przesztywnione. Ale to moje zdanie. Co do pęknięć rękojeści to pierwszy przypadek o jakim słyszę, bo nie tylko ja w moim środowisku jestem posiadaczem Black rocka. Zaniepokojony twoim przypadkiem zadzwoniłem do właściciela sklepu, gdzie zostały zakupione kije i nikt takiego przypadku nie reklamował (twoje zdarzenie - przypadek, albo zbyt fizycznie podszedłeś do zagadnienia). A wracając do sztywności kija to spróbuj połowić na pomorskich rzeczkach, które są zakrzaczone i zatnij 50+, jak w ogóle zatniesz taką rybę miękkim patykiem. Trochę mocy kijek na potoka musi mieć.