Przerobiłem trzy kije pstrągowe, no dwa bo Avid 9'6 stopy to 18 gr jest średnio pstrągowy, a może inaczej... dobry do dość specyficznych warunków. Nie będę się na ten temat rozwodził. Wiadomo. Potem był StC Triumph 8'6, do 21 gr. Bardzo poręczna wędka. Trzy sezony ze mną była (jest nadal, ale już leży na szafie), bo obecnie staram się łowić specyficznym Talonem - 80Trout, 2,44m, 5-21g, 6-12lb.
Tu:
www.art-rod.com/blanki/talon jest więcej info.
Powiem tak łowiłem nim przynętami dużymi 6,7 cm, nie jakimiś SDRami, ale mocno merdającymi woblerami. Zero problemu. Ostatnio 1 - 2 gr jigi i też wyraźnie czuć pukanie o dno czy w jakieś zawady. Amortyzacja idealna, ugięcie pełne, ciepłe po rękojeść. Trzyma rybę niemal jak muchówka (takie moje może głupie wrażenie, bo muchówki w rękach nie miałem)
, pięknie gasi gwałtowne zrywy.
Szczerze mogę polecić jako kij bardzo, ale to bardzo uniwersalny.
Zamówiłem na ten sezon dwie wykałaczki - NFC i CD XLS oba 2.13, 8lb i do 9 gr - właśnie z myślą o jigach i celowym łowieniu lipieni na spining różnymi takimi wynalazkami, ale coś czuję, że będą leżały.