TEMAT: Sprzęcik na Trotkę

Dragon swoje kije ma okropnie kołkowate i biorąc w rękę kij opisany jako Seatrout, możemy spodziewać się dobrego kija na jesienne rzeczne sandacze.
Shimano, wcześniej nie robiło takich "kołków". Teraz przyszła dziwna moda na Catany, Nexave i inne tanie wyroby tej firmy i zastanawia mnie zawsze, ile zarabiają na tym ci mniej uczciwi właściciele sklepów, którzy ostatnio nagminnie, bombardują wręcz nimi klientów, którzy chcą kupić coś do machania? Zapytaj się o kij na morze- polecają Catanę, zapytaj o kij na rzekę- Catana, na szczupaka, na sandacza, na troć, na wszystko- Catana. Za takie same nieduże pieniądze, można kupić sobie inny, bardziej specjalistyczny kij.

Mnie ten kij ujął nadzwyczajną lekkością i starannością wykonania ( uchwyt i przelotki SIC - Fuji). Waga 155g dla spinu dł.270 cm i rzeczywistym c.w. conajmniej 50g - to rewelacja (oczywiście za nieduże pieniądze)!
Jestem może dziwakiem, ale zawsze lubiłem łowić "lekko i komfortowo".

Drugi spin na morze to Daiwa Infinity-Q Seatrout, 310 cm,25-50g - trafiłem s Sklepie na Allegro wyprzedaż ostatnich 2 nowych kijów po 412 zł. Jak dla mnie jest miniumalnie za "wolny" , ale to ma również pozytywne strony - możliwość stosowania cieńszych plecionek.

Jako kołwrotka będę używał Japan made, Shimano Biomaster 4000 (model na 2009).
Jest mocny ( hamulec do 10 kg) i lekki 310g. Udało mi się go kupić również na Allegro - nówkę za 800 zł - z prywatnego importu. W sklepie internetowym cena była 1.199 zł.

Wojtek,
Dziękuję za treściwą odpowiedź. Piękna ryba ta na zdjęciu:)

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Czy ktoś z Kolegów pracował może patykiem - Daiwa Morethan Distance Master MT 103ML ?


"...Stosowane do ich produkcji materiał - włókno węglowe CVF Complex dostępny jest wyłącznie na rynku japońskim, a jego obróbka jest niezwykle kosztowna i czasochłonna. Wędki te mają największą możliwą technologicznie zawartość włókna węglowego. "

Dane techniczne:

Długość 310cm
Ciężar wyrz. 7-45g
Dług.transp. 160cm
Waga 155g

Z opisu REWELACJA, a wraz z kołowrotkiem - Shimano NEW Twin Power Mg 4000 (korpus magnezowy ,waga 270g ,moc hamulca 11 kg) mógłby powstać "bajeczny" zestaw na trotkę o wadze 425g + podkład i plecionka .

Zestaw bajeczny... pytanie tylko za jaką kasę?

Szukałem trochę wędek trociowych o najlepszym stosunku masy do ceny i znalazłem wędkę Mikado Taurus Heavy Spin 300 cm o masie 227 g, wyrzut do 65 g, cena 131,99 zł.
http://www.okonek.com.pl/product_info.php?manufacturers_id=&products_id=3685

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

dmychu napisał:

Święta prawda! Ale pomarzyć warto...lub ....zorganizować skok na bank.
Pozdrawiam.

Zainteresowały mnie ostatnio kijki firmy Jenzi. Nie miałem z nimi dotychczas styczności i dlatego zwracam się z prośbą do szanownych forsowiczów o opinię na temat kijków trociowych firmy JENZI. Chodzi mmi głównie o serię AVALON, Mitsuki i Opus One...
Wpadł mi np w oko Avalon spin cast MH 15-50g.
Jeśli któryś z Was posiada lub łowił tymi patyczkami to będę bardzo wdzięczny za opinię.
Pozdrawiam

Mam tylko katalog "Jenzi" więc w ręku też nie miałem żadnego z tam przedstawianych. Jeśli masz możliwość "dotknięcia" tych patyczków to chętnie o nich poczytamy

IWAN napisał:

Mam dla Kolegi radę. Każdy przedmiot kupiony w formie sprzedaży wysyłkowej, można (gdy nie odpowiada) bez łaski w ciągu 10 dni odesłać sprzedawcy (pod warunkiem, że nie był użytkowany i jest w takim stanie w jakim dotarł).
Ja tak od lat kupuję.

IWAN napisał:
Kiedyś kupiłem sobie w Niemczech kij Jenzi Avalon 3m z "groszem" 10-35g. Był to kij o umiarkowanie szybkiej akcji i progresywnym ugięciu, dobrze uzbrojony(producent opisuje na blanku Hand Made)i estetycznie wykonany. Łowiłem na niego szczupaki i powiem szczerze, że świetnie trzymał rybę. Wtedy jeszcze nie łowiłem tyle w morzu i postanowiłem go sprzedać, ponieważ podobne kije już miałem a ten był nowy i nadawał się na sprzedaż od ręki. Tak też się stało.Potem tego żałowałem, gdyż kij ten był wręcz idealny do morskiego trociowania. Kupił go ode mnie jeden kolega łowiący trocie w Inie i bardzo był zadowolony. Co jakiś czas przysyłał mi zdjęcia ryb, które udało mu się złowić za pomocą Avalona.
Polecam, bo nie jest to przehartowany patyk, lecz dobry mięsisty kij.
Pozdrawiam
Wojtek