Gamoński łukasz venom.
koledzy, nie wątpię że macie rację, chociaż nie do końca wiem o czym mówicie:) nie ta liga dla mnie i dlatego pisałem wcześniej że lepiej żeby wypowiedział się ktoś kto posiada więcej umiejętności doświadczenia i wiedzy.
Niestety w podanym przedziale cenowym a i asortymencie który mamy najczęściej do wyboru w sklepach nie podaje się mocy kija w jednostkach lb. Ja oglądając kij w sklepie mogę ocenić kij po ciężarze wędki, długości, i ciężarze wyrzutu, czyli cechach podanych przez producenta. Są to parametry które należy traktować z przymrużeniem oka i jako wartości orientacyjne. Kolejną sprawą jest jakość wykonania kija, wyważenie i ogólnie jak "leży" w ręku oraz sztywność. Więcej w sklepie się nie dowiemy na temat towaru w cenie do 500 zł, niestety. Potem to już nad wodą można się przekonać co kupiliśmy.
Co do Cormoran Black Bull 10-40cw to dwa razy mi się złamała szczytówka i wymieniłem za dopłatą na Black Star do 25 cw i zauważyłem już że jest o wiele mocniejszy od tamtego do 40cw
. Idąc tym tropem na troć kupiłem Black Star do 80 cw. Jest pałowaty troszkę ale ja lubię takie. Taki kij ma też kolejną wadę a mianowicie jest ciężki i kikugodzinne biczowanie wody nim robi się męczące. Nie przeszkadza mi to:) Ciężar wyrzutu jest spory bo 80 gr ale wybierając taki kijek sugerowałem się moimi skłonnościami do łamania szczytówek
i następnie to chcę go wykorzystać do połowu troci w Bałtyku i pewnie zaraz powiecie że na bałtycką troć też nie potrzeba 80 cw i pewnie macie racje... a może za jakiś czas kupię sobię innego kijka i będzie to Talon... Na razie mam to co kupiłem i łowi mi się dobrze. Złowiłem 2 trocie na tego Black Stara 80 cw. Kelt 3 kg który dał się ładnie prowadzić tym kijkiem i sreberko takie mniejsze ok 56 cm, wyjąłem z wody kijem na skarpę bez podbierania bo nie było jak i czym