W przypadku rod-buildera te wędki tylko z pozoru kosztują drożej. Fakt, jeśli rod-builder robi wędkę na drogim blanku, to siłą rzeczy kosztuje to więcej, jednak kupując wędkę u rod-buildera kupujesz coś znacznie więcej, niż tylko samą wędkę. Kupujesz pewność, że jesteś klientem, dla którego nie opłaca mu się sprzedać knota.
Dla dużego producenta, mającego stabilną sieć dystrybucji, jeden niezadowolony klient nie ma praktycznie żadnego wpływu na sprzedaż. Nawet jeśli swoją negatywną opinią podzieli się ze znajomymi. Nawet jeśli to zrobi na wszystkich forach wędkarskich. On ma inną skalę, inny horyzont, niż pojedynczy klient.
Dla niewielkiego rod-buildera jeden zadowolony klient to perspektywa zyskania kilku, kilkunastu nowych. A tego już nie może lekceważyć. Dlatego właśnie jego podejście jest inne. Dlatego z zasady lubię małe firmy. Żona nie mogła zrozumieć, czemu przez 10 lat robiłem zakupy w małym sklepie osiedlowym, zamiast w supermarkecie, gdzie było taniej. Ja tam wiem dlaczego