Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Sprzęt na pstrąga przy nie ograniczonym budżecie

Odp: Sprzęt na pstrąga przy nie ograniczonym budżecie 2012/02/05 23:23 #83037

  • adi.obi
  • adi.obi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wędkarstwo to coś więcej niż łowienie ryb!
  • Posty: 504
  • Podziękowań: 184
Witaj,
Tak jak słusznie się domyślasz dodatkowe omotki miały za zadanie przeciwdziałać rozklejaniu się listew. Stosowane niegdyś powszechnie kleje kostne nie stawały niestety na wysokości zadania.
Trzeba zaznaczyć, że spotyka się także wędki „z epoki” bez dodatkowych omotek. Choć te zwykle wychodziły spod ręki największych amerykańskich mistrzów.
Co jeszcze, spotkałem się niedawno z teorią, że dodatkowe omotki, przesztywniając nieco blank dodają mu mocy?? Choć prywatnie uważam ten pogląd za dość naciągany.
Dzisiejsze spoiwa, odpowiednio użyte, wiążą listwy na tyle mocno i skutecznie, że problem rozklejania nie występuje.

Co do rdzenia metalowego to nigdy się z takowym rozwiązaniem nie spotkałem. Brytyjczycy, jeszcze w erze „przedtoninowej” , wykonywali pierwsze klejonki z Kalkuty. Odmienne wówczas stosowano techniki łącznia listew (zewnętrzną ścianą włókien do wewnątrz), być może konstruktorzy poszukiwali innych rozwiązań, z rdzeniem metalowym włącznie? Niestety moja wiedza aż tak daleko nie sięga.
Chociaż, współczesny maker amerykański Ray Gould konstruuje m.in. blanki tonkinowe sześciokątne z wbudowanym blankiem grafitowym. Być może idea ta sięga nieco głębiej wstecz.

No i na koniec przyznaje, że mnie zaintrygowałeś!
Czy zachowały się wędki pana Pukackiego? Czy jego rodzina mieszka nadal w Płytnicy?
bamboosfera.blogspot.com/

www.klubpp.eu

Jestem NOKILLowym terrorystą.

Odp: Sprzęt na pstrąga przy nie ograniczonym budżecie 2012/02/05 23:47 #83038

  • rincewid
  • rincewid Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 57
  • Podziękowań: 13
Jak bez limitu to bez limitu:

Moim zdaniem Daiwa Exist Hyper 2508 (tylko nie model 2506 bo one właśnie mają hamulec o mocy 3 kg), może być też hyber Branzino. Cena podobna. Co do wędki to lamiglas G1000.
Ewentualnie wędka tonkinowa a do tego kołowrotek Abu Cardinal 44 (koniecznie nie używany - można coś takiego czasami dostać na ebay'u - cena w granicy 350 - 400 USD). Zestaw retro w super jakości.

Pozdrawiam

ps.
Niestety ja osobiście nie lubię shimano. Po prosu nie leżą mi ich produkty. Jednak stella też może być.

Odp: Sprzęt na pstrąga przy nie ograniczonym budżecie 2012/02/06 10:02 #83052

  • Maka
  • Maka Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 72
  • Podziękowań: 5
Zawsze może byc lepiej, ale ja chyba znalazłem dobrą kombinację. Łowię Daiwą Exist Hyper 2508 oraz Phenix Carabela 2,4m do 14g uzbrojonym przez Kawalca. Ten zestaw prawie nic nie waży, nie męczy ręki, totalna kontrola nad przynętą. Ma jednak jedną wadę, każda inna wędka jest "toporna" i "męcząca". Zestaw jest raczej delikatny, żyłka max. 0,2 mm. Ja tak lubię.
Od razu wyjaśnię, żeby nie oberwać po grzbiecie. Nie jestem snobem i nie szastam kasą. Ale miałem kilka kat temu taki moment, kiedy po ciężkiej chorobie i operacji miałem trochę szczęścia. Zdałem sobie wtedy sprawę, że ilość lat jakie spędzę nad wodą jest już ograniczona, że to już "z górki". I zrobiłem sobie prezent, z górnej półki w myśl zasady "jesteś tego warty". Teraz, kiedy czuję się lepiej a katastroficzne myśli minęły, pewnie bym był bardziej oszczędny. Jednak nie żałuję. Czysta przyjemność przy każdym pobycie nad wodą.
Pozdrawiam. Maciek
Pozdrawiam. Maciej M.

Odp: Sprzęt na pstrąga przy nie ograniczonym budżecie 2012/02/06 10:27 #83053

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Nie bierz sobie na głowę tych złośliwości. Najważniejsze że się w tym odnajdujesz i jest OK. Powodzenia!

Odp: Sprzęt na pstrąga przy nie ograniczonym budżecie 2012/02/06 11:45 #83058

  • rincewid
  • rincewid Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 57
  • Podziękowań: 13
Drogi Maka ja uważam, że wszystko zależy od nas a nie od sprzętu na jaki łowimy. Ja osobiście miałem epizod w życiu, w którym miałem nie powtarzalną okazję zdobycia takiego sprzętu jaki tylko chciałem. I dlatego też jestem teraz szczęśliwym posiadaczem miedzy innymi i Daiwy Exist Hyper 2508 oraz Hyper Branzino 2508. Jednak uważam, że pod względem wędkarskim nic się nie różnię od chłopaków, którzy łowią znacznie tańszym sprzętem. Wędkarz jest w nas a nie w tym co posiadamy.

Pozdrawiam.

Odp: Sprzęt na pstrąga przy nie ograniczonym budżecie 2012/02/06 12:13 #83060

  • rublex
  • rublex Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 20
Maka napisał:
Zawsze może byc lepiej, ale ja chyba znalazłem dobrą kombinację. Łowię Daiwą Exist Hyper 2508 oraz Phenix Carabela 2,4m do 14g uzbrojonym przez Kawalca. Ten zestaw prawie nic nie waży, nie męczy ręki, totalna kontrola nad przynętą. Ma jednak jedną wadę, każda inna wędka jest "toporna" i "męcząca". Zestaw jest raczej delikatny, żyłka max. 0,2 mm. Ja tak lubię.
Od razu wyjaśnię, żeby nie oberwać po grzbiecie. Nie jestem snobem i nie szastam kasą. Ale miałem kilka kat temu taki moment, kiedy po ciężkiej chorobie i operacji miałem trochę szczęścia. Zdałem sobie wtedy sprawę, że ilość lat jakie spędzę nad wodą jest już ograniczona, że to już "z górki". I zrobiłem sobie prezent, z górnej półki w myśl zasady "jesteś tego warty". Teraz, kiedy czuję się lepiej a katastroficzne myśli minęły, pewnie bym był bardziej oszczędny. Jednak nie żałuję. Czysta przyjemność przy każdym pobycie nad wodą.
Pozdrawiam. Maciek
Myślę,że nie o snobizm w tym temacie chodzi.Przedzieranie się przez krzaki z topowym sprzętem raczej nie rzuci publiki na kolana.Pstrągowanie to raczej pasja a może nawet "choroba" i nie potrzebna nam do tego widownia.Pieniądze oczywiście szczęścia nie dają ale pozwalają przyjemnie żyć w nieszczęściu.Więc jeżeli już je posiadamy to pozwólmy im popracować w rozrywce :P .Taki zestaw jak opisałeś powyżej wygląda na idealny,pozwala chyba w pełni skupić się na łowieniu i ładnych okolicznościach przyrody.Generalnie sprzęt mamy coraz lepszy i nawet wyroby ze średniej półki potrafią być satysfakcjonujące.Jednak brak tzw.szarpania się ze sprzętem a przez to czasami irytacji ma swoją wymierną cenę.Być może temat wywołany trochę nie w porę raczej pasowałby termin przed Mikołajem i choinką wtedy mozliwa miła niespodzianka.
Życzę dużo zdrowia i niezakłóconej przyjemności nad wodą.

Odp: Sprzęt na pstrąga przy nie ograniczonym budżecie 2012/02/07 13:12 #83115

  • Bielas
  • Bielas Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pożeracz pstrągów
  • Posty: 633
  • Podziękowań: 24
Czytam ten wątek od początku i zastanawiałem się czy coś napisać.
Powiem tak-jeśli ktoś ma full kasy i chce mieć zaje drogi sprzęt to jego sprawa.
Ja gdybym miał też full kasy to na pewno nie kupiłbym sprzętu za tysiące zł!
A dlatego,że w tych czasach za kilka stów,można kupić dobre wędki i kołowrotki.
Temat jest o sprzęcie na pstrąga,więc powiem Wam na co łowię.
Na małe zakrzaczone masakrycznie rzeczki używam 2 teleskopików w cenie 40 i 80zł.ale do tego kołowrotek shimano za 1000 zł.
Nie mam,żadnych problemów z łowieniem.
Na większe rzeki mam kije w granicy do 300 zł i tez są ok!
Pomyślcie na jakie wędki łowili ludzie 30 lat temu-były to pełne szklaki!
A jakie pstrągi łowili!!! :sick:

Odp: Sprzęt na pstrąga przy nie ograniczonym budżecie 2012/02/07 13:16 #83116

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Zmieniłbyś zdanie do drogiego sprzętu jakbyś połowił markową dobrą wędką. Powrót do teleskopu za 4 dychy byłby brutalny, uwierz mi.

Odp: Sprzęt na pstrąga przy nie ograniczonym budżecie 2012/02/07 13:35 #83118

  • Bielas
  • Bielas Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pożeracz pstrągów
  • Posty: 633
  • Podziękowań: 24
Mkfy-wiem o tym,bo miałem w rękach zaje kije i rzeczywiście ich parametry powalają,ale i tak bym ich nie kupił!
Wielu moich kolegów podniecało się od wielu lat wędkami z 'górnych półek'-a ja się z nich śmiałem.Ja łowiłem na swoje teleskopiki wielkie pstrągi,oni na swoje ledwo 30taki.
Bo w pstrągowaniu chodzi o coś innego,nie liczy się jakość sprzętu tylko wiedza itp.Na pewno sam o tym dobrze wiesz z doświadczenia!!!
Dla mnie podstawa to dobry kołowrotek i na to mi kasy nie szkoda.Ale nie wyobrażam sobie pójść nad masakryczną rzeczkę z drogą wędką i ja połamać.
2 razy połamałem swoją ulubioną wędkę za 300zł,kupioną 15 lat temu,ale łowię nią nadal,ale na rzeczkach gdzie nie ma masakry! :blink:
Ostatnio zmieniany: 2012/02/07 13:43 przez Bielas.

Odp: Sprzęt na pstrąga przy nie ograniczonym budżecie 2012/02/07 13:57 #83121

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
A ja wolę mieć porządny sprzęt, żeby skoncentrować się na łowieniu, a nie na tym co zaraz odpadnie lub się ułamie. Poza tym markowy sprzęt nie męczy, łatwiej rzucić, jest lżejszy, wygodniejszy i przyjemniejszy dla oka. Co do uszkodzeń, to kwestia bezwarunkowej dożywotniej gwarancji.
Kasa to rzecz drugorzędna, a sama oszczędność przy zakupie taniego badziewia też jest dyskusyjna - objawy mamy podczas uszkodzeń, reklamacji.
Swoje wędki mogę mogę potraktować o kolano, zapakować z 50$ w karton i odesłać do reklamacji. Nikt nawet nie ośmieli się spytać jak doszło do uszkodzenia, tylko uszkodzona część zostanie wymieniona na nową. Spróbuj to zrobić ze swoim teleskopem.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.085 seconds