zdariusz napisał:
Wydaje mi się, że jest to po prostu marketing. W naszych warunkach stosowanie DH to jest tak jak napisałem.
Ostatnio na wąskiej Grabówce próbowałem, łowiąc na SH, technik ze speya. Snap T kapitalnie się sprawdza do jednoręcznych.
Darek wciąż szukam jakiegoś uzasadnienia dla switch i DH na naszych wodach, ale ciągle jest jakieś ale. Chyba w tym temacie jak mówi pewna piosenka "poczekam i popatrzę". Co do rzutów DH w wykonaniu SH też o tym myślałem i za kilka dni mam zamiar się trochę pobawić. Rozumiem, że wykonywałeś je przy pomocy sink tipa 300 grain?