witam kolegę.
Co Cię boli przyjacielu. Co masz na myśli pisząc chlopięcy zapal. Nie rozumiem? A co do sukcesu to zobaczymy. Myślę że się mylisz. A jak już chcesz być taki kozak i wyjadacz to może podzielisz się z nami jak ty zaczynałeś, jak się wypowiadałeś, jaki mialeś zapał. Jak zaczynałeś przygodę z woblerkami to cały swiat sie przed toba od razu otworzył, wszystko zrobiłęś jak należy, skąd masz taką wiedzę?? Otóż, nie jestem pierwszym którego od razu szufladkowano i skazano na porażkę, ale czasami wróżby sie nie sprawdzają.
Organizując jakąkolwiek impreze trzeba uwzględnić wiele spraw. Zamierzam w przeciwienstwie do wielu dać szansę promocji i rozwoju dla nowych ludzi chcących wejść w wędkarskie otoczenia ale ich na to nie stać. Ponadto jak wkrótce sie przekonasz na naszej imprezie znajdą się również kolejne bardzo ciekawe nazwiska które są autorytetami w polskim rękodziele, którzy postanowili mi zaufać. Nie wim czemu??
Zaplanowałem sobie jako cel zrealizowanie bardzo ciekawej i trudnej imprezy. zrobie wszystko aby sie udało, niezależnie od tego czy to komuś sie podoba czy nie.Ponadto nie jestem organizatorem który w przeciwieństwie do innych musi wycisnąć każdy grosz z wystawców jak i odwiedzających. Nie tylko pieniądze sa ważne.
Nie oszukujmy się,pewnym ludziom nie jest na rekę że narynek rekodziela wchodzą kolejni wykonawcy którzy robia swietne przynety, może i tobie to sie ie podoba z wiadomych względów.
Jeśli chodzi o mojego posta to wg mnie został zamieszczony zgodnie z regulaminem. Jeśli nie masz chęci z nami współuczestniczyć w imprezie masz takie prawo. tylko zanim sie wypowiesz to się zastanów czy jesteś wobec siebie i adresata postu uczciwy, i czy to co robisz jest ok. A najważniejsze po co to robisz??? Nie wiem skąd ta niechęć do nowych ludzi w branży i krytyka wszystkiego nowego co się urodzi. Najlepiej dobić wszystko zanim się dobrze urodzi. Chyba typowo Polskie.
Jest grono ludzi i wyjadaczy na rynku którzy zrobią wszystko aby nowemu nic sie nie udało, żeby sie tylko potknął i przewrócił, ale będzie fajne, ale poracha itd....
Zdjęcia które zamieściłem w postach są zamieszczone za zgodą autora, poza tym te przynęty mam prawo zamieszczać bo zakupiłem je według własnego indywidualnego zamówienia, zrobione wedle moich zachcianek. Tak więc jestem ich właścicielem, a biorąc pod uwagę że zdjęcia zrobiłem swoim aparatem, w swoim domu i na swoich przynetach to wszystko uważam za właściwe. Pozostale zdjecia dostaję przyslane od wytworców, dlatego nie rozumiem w czym problem. Ponadto przejrzałem forum i widzę sposób zamieszcania postów o imprezach, tak na prawdę nie wiele sie różnią od mojego. Najważniejsza sprawa, wszystkie treści postów podlegają ocenie moderatora, który jeśli stwierdza że coś jest nie tak usuwa wpis i powiadamia użytkownika. Z jego strony na razie nie mam informacji, a jeśli w czyjejś interpretacji coś jest nie tak to prosze o zgloszenie odpowiedniej osobie, a nie wylewanie wlasnych żalów i podkładanie nogi "kolegom".
Co do samej imprezy jak pisałeś mam nadzieję że brak profesjonalnego podejścia i młodzieńczy zapał pozwoli mi zorganizować wszystko jak należy. NIe musicie od razu wszystkiego szufladkować i wylewać swoje flustracje. Jestem człowiekiem o bardzo szczerych intencjach, bardzo kontaktowym i dlatego wierzę że się uda, a jeśli nie zrobię profesjonalnie na tym biznesu to trudno, jak mam ludzi doić to wolę nie być profesjonalistą, bo przez takie działanie ludzie z malym budżetem nie mają możliwości promocji. I to nie ktorym jest mocno na rękę-dlaczego??? Każdy niech sam oceni.
Zapraszam wszystkich miośników rękodziela do własnej obiektywnej oceny i zapraszam do dalszej współpracy. Zrobię wszystko abyście byli dumni i zadowoleni z udzialu zarówno jako wystawcy jak i odwiedzający. Jestem dobrej myśli , djacie mi szansę a postaram sie ją wykorzystać
Pozdrawiam wszytskich sympatyków
Daniel Grombik