Gratulacje dla zwycięzców.
Czego dowiedzieliśmy się po tych zawodach:
- bardzo dużych ryb jest sporo i nie pochodzą jedynie z polskich zarybień,
- nie są to ryby łatwe do złowienia przez przeciętnego wędkarza z powodu ograniczeń sprzętowych,
- polska flota trollingowa w tydzień może złowić 450 łososi, a nie w rok jak przekonywał kolega Marcin,
- jak szczęście będzie sprzyjało to ogólną kwotę połowową łososia przyznaną na 2015 rok(6030szt.) dla 93 jednostek rybackich, będzie można złowić w jakieś 100 dni(załóżmy, że za łososiem trolluje nie 25 a 40 jednostek w kraju - nie wszyscy startowali),
- rybakom według oficjalnych zgłoszeń zajęłoby to ok. dwóch lat(700dni).
Pozdrawiam.
PS. Wcześniej czy póżniej i ja spróbuję tego chleba w taki czy inny sposób.
Coś o rybakach:
autorzygazetypolskiej.salon24.pl/439097,...siecy-kary-za-30-ryb