Wizyta na Orekilsalven była bardzo udana. Jedną z rybek złowił Michał, taką sobie 90cm i 7kg

i miał jeszcze jedną na kiju ale niestety spadła. Pochwalę się że również miałem branie na obrotówkę Michała ale niestety nie udało się salmona zaciąć. Dwie ryby 8,5 i 7,5kg złowił Anders i miałem okazję dwukrotnie podbierać prawdziwego łososia atlantyckiego fachowo za ogon - zdałem egzamin

Odcinek specjalny na Orekilsalven płynie w mieście ale tylko w niektórych miejscach widać infrastrukturę.
hol 8,5kg
pierwsze srebro na brzegu
i Michał ze swoją torpedą.
Wyjazd był podwójnie udany ponieważ oprócz tych łososi złowiliśmy 8szt szczupaków od 97 do 113cm. Na wrześniowy wyjazd podobnie załatwiam licencje na Orekilsalven i ponownie startujemy za łososiem. Wędkować można tylko do końca września i licencje są limitowane. Rybek na jesień jest dużo więcej i szanse na złowienie łososia dużo większe.
W połowie lipca wybieramy się typowo na pstrągi i lipienie daleko na północ do Jamtland.
www.jaktfiske.com/english/3232.start.html
Kraina bardziej wyludniona niż nasze Bieszczady ale za to z wieloma fantastycznymi rzekami. Szukamy jeszcze 2-3osób na tygodniowy wyjazd.
pozdrawiam
Karol