TEMAT: WYJAZD DO SZWECJI W REJON BLEKINGE PRZEŁOM MAJA I CZERWCA

Witam Serdecznie!

Poszukuję jednej (tylko lub aż) osoby na wyprawę do południowej Szwecji w Rejon Blekinge w celu spróbowania swoich kijów na tamtejszych Salmo Salar + 2, 3 dni na Alsteran.
Planowany termin: przełom maja i czerwca 2010 r.
Czas: około 2 tygodni.
Posiadam transport.
Mieszkam w okolicach Legnicy.

Wymagania:
Osoba w wieku 18 - 70 lat

Nałogi: może pić i palić, byleby kiepów nie wyrzucać do rzeki, lasu czy na trawę etc, coby Szwedów w oczy nie raziło!
Coby się też ta osoba nie zataczała od nadmiaru trunku i do rzeki nie wpadła albo jakowegoś wstydu nie przynosiła.
A jeśli już musiałaby się napić to niech grzecznie wejdzie do śpiwora i tam zalegnie na najbliższe kilka godzin.

Kultura osobista: wymagana na dość wysokim poziomie - jak na Szwecję, a nie na Rosję przystało!
Nie hałasować, nie rzucać się z łapami na tubylców, być zrównoważonym psychicznie i fizycznie.
Sprzątać po sobie!!!
Nawet po kąpieli należy zetrzeć wodę takim specjalnym przyrządzikiem (w Szwecji dostępny w każdej kabinie prysznicowej)

Noclegi: auto, namiot, rzadziej camping (traperska wyprawa dla twardzieli)

Uczciwość: na najwyższym poziomie!!!
Nietolerowane kradzieże łódek motorowych, silników do nich etc jak to lubią zakombinować nasi ziomkowie przeto rosjanami ich nazywam a nie polakami!
Ech ta słowiańska dusza.....
Jak wszem i wobec wiadomo w Szwecji gdy położy się walutę na otwartym terenie to jedynie wiatr może ją ukraść (zwiać) i tego samego wymagam od swojego współtowarzysza!
Tzn tego, żeby nic nikomu nie podpierdalał, bo wstyd i hańba będzie!

To na tyle!!!
Ktoś chętny czy za wysoko postawiona poprzeczka?

E-mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
tel:
727 502 173

Pozdrawiam i czekam na tego jedynego
Arek

Ehh zabrałbym się z Toba bo miałbyś po drodze ale jeszcze nie teraz. Powodzenia

ale wymagania... ciezko w Polsce bedzie takich znalesc... albo pieniazków nie maja na takie harce. pozdrawiam i miłych połowów

Ile czasu zamierzasz spędzić na Alsteran...? Wiesz jakie są ceny dniówek...? A pozwolenia na inne rzeki, masz jakieś rozeznanie? Byłem w zeszłym roku parę dni i z tego co pamiętam dniówka kosztuje coś koło 250SEK czyli ok. 150pln... Kosztów troszkę będzie....
Pozdro.

Odpowiem po krótce wszystkim, którzy się odezwali:

A swoją drogą Piotrku stronka fishing.pl nie jest już uaktualniana?
Karta salmonisty etc. ech to były czasy

Na Alsteran tak jak pisałem 2-3 dni.
Dniówka prawdopodobnie kosztuje 200 SEK - 80 PLN.
To dość drogo, bo to ponoć komercha, ale jeśli już się tam jest, to....czemu nie?

250 SEK to nie jest 150 PLN lecz 100 PLN!
Najdroższa i najbardziej znana jest oczywiście River Morrum, a tu ceny kształtują się w zależności od sezonu. Na począteku przyjeżdża król Szwcji we własnej osobie - to wtedy ceny licencji wynoszą nawet ponad 1000 SEK (jedyne 400 zł), ale nijak ma się to do rzeki Altaelva w miejscowości Alta w Norwegii - tu na początku roku jest losowanie licencji a szczęśliwcy płacą w zależności od rewiru od 5000 NOK do 10 000 NOK co mieści się w przedziale zaledwie 2500PLN - 5000 PLN. Ale tam nie jedziemy

Ten termin, który wymyśliłem na Morrum kosztuje w graniach 300 SEK - 120 zł/dzień.
Rzeki sąsiadujące z Morrum (równoległe do niej) nie są wcale drogie.
Ceny wahają się od 60 do max 200 SEK, średnio ok 100 SEK (40 zł) na dzień.
Da się to przeżyć..... tym bardziej, że nie widzimy kłusoli w gumofilcach nad wodą....BEZCENNE ))

Rok temu prom Świnoujście - Ystad i z powrotem (dla 2 osób + auto) kosztował 700 PLN.
Pozdrawiam