Igo napisał:
grilse napisał:
Gdzie te ryby??????
Do złudzenia przypominają przytulających się panów w za ciasnych koszulkach.
Wstawcie kilka większych trociek złapanych na Drwęcy na dwuręczne muchówki bo od pewnego czasu śledzę temat i coraz bardziej ciekawi mnie skuteczność tej techniki w odniesieniu do pięknych słów, których nie szczędzicie na ukazanie zalet owej metody.
BOŻE spuść nogę i kopnij
Istotą w łowieniu na DH i największą przyjemnością jest samo łowienie, rzucanie, machanie długim sznurem, ryby są tylko dodatkiem do tej przygody, nagrodą za wytrwałość w posługiwaniu tą niełatwa metodą. Ryby łowimy...czasem, ale nie o ich zdjęcia mi chodziło w tym wątku choć pewnie i one się pojawią.
Dla przykładu z zeszłego fatalnego "rozmiarowo"otwarcia...
jedna z kompletu 50 i 60 szybko wypuszconych do... Drwęcy, rzeki w której parę metrówek muchy zagryzło