TEMAT: "Kasztan roku - 2013"

Czytam sobie tak i czytam i przyszła mi do głowy jedna myśl - zdecydowanie przedkładam dyskusje w cztery oczy nad forumowe debaty. Często okazuje się, że "w realu" fajny "user" jest cymbałem do potęgi a forumowy "bufon" jak nazwaliście charakternym facetem mającym specyficzne poczucie humoru, dystans do innych i do siebie. Trzeba najpierw człowieka poznać aby wydawać o nim opinie i nazywać rzeczy po imieniu.

Lorenc-tak jak piszesz!
Ale ja nie oceniam nigdy ludzi ,których nie znam.
A niestety wielu ocenia ludzi po wpisach,ale ich nie zna./chociaż to jest też jakaś psychologia,oceniając kogoś po jego pisaniu?/
Ja przez kilka lat będąc na tym forum napisałem wiele postów.
Nigdy nie ukrywałem swojej tożsamości,swoich poglądów na wiele tematów.
I oczywiście było wiele kłótni,nawet takich,że miałem dosyć tego forum/pewnie wielu też,wielu już nie pisze-a szkoda/.
Wymieniłbym jeszcze może kilku "bufonów-celebrytów"-co zawsze mają rację,ale nikt inny mi nie przychodzi na myśl,tylko "hi tower"-kilka głupich wpisów po moich wpisach i wiele innych które czytałem.
Ale też nie oceniam Jego"hi-towera" w sensie negatywnym,bo Go nie znam.
Myślę,że jakbyśmy się wszyscy spotkali na" jakimś wspólnym łowieniu",pogadali i wypili" coś rozgrzewającego mózg"-to byśmy się dogadali i może zostali przyjaciółmi wędkarskimi.
Ja kilku poznałem przez Forsa i się cieszę ,że się spotkaliśmy!!!

Tak obserwuje sobie ten temat od wczoraj i pierwsza myśl jaka mnie naszła to zadyma jak nic . A tu proszę prawie normalnie i z sensem Ja Was czasem nie rozumie Nuda dookoła więc jak nie ma o czym pisać to choć zadymę czasem ktoś zrobi.
Poszukam jednego, a może dwóch moderatorów.

PiterS napisał:
Tylko nie " Kasztanów" prosimy

widzisz mkfly nie chcą twoich kasztanów lęk przed wykluczeniem
z drugiej strony kilka debilnych postów przydało by się wykasować. Pilnujmy się wszyscy przed nic nie wnoszącymi postami i obrażaniem się na wzajem a będzie dobrze.

Pewnie ja wygram buahhaaa.
Powiem tak. Niektórzy z nas, zresztą ze mną na czele, gdy chcą coś przekazać, co wydaje się trochę głębsze niż minimalna linia oporu, mają lekkie problemy z zadowoleniem ogółu, bo ton/sens wypowiedzi może czasem być dla kogoś nie wygodny lub po prostu mija się z rozumowaniem innych osób. Niektóre rzeczy mnie/ nas drażnią i nie potrafię/-fimy nic nie powiedzieć, gdy to widzę inaczej. A że jestem prosty chłopak znad wody, to mówię to w sposób, który nie każdy lubi. Ale nie robi się tego by być lubianym, bo od tego jest zupa pomidorowa, tylko po to by zmusić choć jedną osobę do zastanowienia się nad czymś. amen
dawać kasztany!

Rózgaś napisał: Smacznego

@PiterS-Tylko poszukaj takich co choć raz dziennie na forum wchodza.
Skoro nie odniosłeś się do ostrzeżeń, uważam że jesteś przeciw, więc mam nadzieje że moderatorzy dadzą sobie i bez nich radę.
pozdrawiam, Kuba.

PiterS napisał: Dobry dym nie jest zły- nie ważne czy z wędzarni czy dla odświeżenia atmosfery na forum

Zapomniałem o tych ostrzeżeniach To temat techniczny dla Jacka i wymagający sporej ingerencji w szablon. Obecnie brnie przez zaspy w Bieszczadach więc jak wróci to zapytam jego.
Ja osobiście po całym dniu drapania się z moimi pracownikami (80-ciu) i firmą od wydobycia Cu mam dość dalszych utarczek na FORS i czasem puszczam lżejsze kłótnie. Nie lubię karania i wydaje mi się, że tu na forum nie spełni to swojej funkcji tak do końca. Kilka tysięcy użytkowników, kilkuset aktywnych to spory przekrój społeczny i każdy ma coś do powiedzenia, każdy chce uprawiać swoją politykę. Nasuwa mi się porównanie do naszego parlamentu, wojna od lewej do prawej, a u nas wyższość muchy nad spinem, zabić kelta czy srebrniaka? zjeść czy wypuścić? łowić czy nie łowić? Mam nadzieję, że niedługo minie to pierwsze przesilenie związane z początkiem sezonu i ciut się uspokoi.
Połamania!