TEMAT: Kasowanie postów

Wydaje mi się, że zbyt wiele osób na tym forum, ma zbyt duże uprawnienia. Posty kasowane są na potęgę bez podania jakiegokolwiek powodu. Nawet nie napiszą info na PW, że skasowano i dlaczego. Rozumiem, że leczy się tu tzw punkty zapalne, ale w wielu przypadkach kasowano wszystko jak leci, bez większego wczytywania się z poszczególne posty. Traktuje się tu nas jak małe dzieci. A wygląda to jak najzwyklejsza cenzura. Mnie to akurat wkurza, a Was?

PS-nie traktujcie tego jako punktu zaczepienia do kolejnej wojny, chodzi mi tylko o wyjaśnienie tego.

Flowhere nie jesteś jedynym, który to zauważył.
Mam wrażenie, że kilka moich postów też gdzieś wsiąkło.
Wychodzi mi na to, że w ocenie naszych "cenzorów" jesteśmy zadymiarzami

Ja ostatnio zapytałem admina właśnie o to , ale nie raczył "zniżyć się" do odpowiedzi
To strasznie wkurzające , prawda ....

Niestety to jest efekt braku regulaminu i braku aktywnych adminów, którzy czuwali by nad jego przestrzeganiem. Obecnie wydaje mi się, że takie uprawnienia mają tylko Piotr i Jacek, którzy nie mają czasu na aktywne zarządzanie forum i wchodząc raz na tydzień kasują jak leci to co im się nie podoba.
Ostatnio zaginął bez wieści temat o utworzeniu jakiegoś nowego portalu o tematyce morskiej. Czyżby był nie zgodny z regulaminem, którego nie ma?

Ja zwykle domyślam się z jakiego powodu kasowane są moje posty:P Bez obrazy, ale trzeba mieć czasami trochę samokrytyki, a nie udawać świętą krowę...

Moich postów poszło już pod topór ponad 20 jak nie więcej. Dlaczego? Bo nie podobały się innym userom. A dlaczego Wasze? Bo innym się nie podobały. Kij ma dwa końce.

Druga sprawa. Błagam Was, nie traktujcie roszczeniowo czasu adminów. Admini często usuwają coś na wniosek innych userów (poprzez kliknięcie "Zgłoś moderatorowi"). Na przykład na moje wnioski....

Admin ma zwykle trochę czasu aby zajrzeć na skrzynkę mailową, ale nie zawsze na to by czytać wszystkie nowe posty każdego dnia. Dlatego Filip... Twoja prośba jest wybacz... ale mało realna. Froum społeczne i niekomercyjne jest zwykle forum samoregulującym się.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

dmychu napisał:Nie napisałbym tego gdybym nie wiedział, że był konkurs na adminów mających czas i z tego co pamiętam zgłosił się Endrju i ktoś jeszcze.

Nie będę się wiele rozpisywał, bo nawet nigdy tego nie robię ze wzgledu na chroniczny brak czasu.
Rozumiem niezadowolenie niektórych z Was. Cóż, przy takiej liczbie aktywnych użytkowników forum, jaką obecnie ma FORS, trudno żeby zadowolony był każdy. Ktoś jednak musi podejmować decyzje odnośnie kasowania postów, szczególnie tych zaśmiecających i nie wnoszących nic do danego wątku. Admini to ludzie tacy sami jak Wy i też zdarza się im popełniać błędy.
Proszę o większą wyrozumiałość. Ostatnio odnoszę wrażenie, że wiele osób potrafi wylewać swoje niezadowolenie czerpiąc z tego jakby nawet satysfakcję. Widać to szczególnie w postach, w których niektórzy z nas próbują "dokopać" drugiemu chamskimi zaczepkami. Takim osobom będziemy od tej pory dziękowali za ich wspólne towarzystwo na FORS natychmiast bez udzielenia wcześniejszej reprymendy.

Odnośnie wątku i portalu Wędkarstwo Morskie. Nigdy nie miałem i nie mam żadnych zastrzeżeń co do publikowania informacji i adresów WWW do wartościowych stron internetowych. W końcu to właśnie na polecaniu wartościowych treści opiera się działanie internetu.

Wszystkim zainteresowanym poleceniem wartościowych stron internetowych polecam zakładanie wątków w dziale, który specjalnie do tego utworzyłem: Strony internetowe warte polecenia.

filip85 napisał:
Filip powiem Ci tak:
Kiedys dawno... dla niektórych to pewnie czasy prehistoryczne jedynym wystarczający regulaminem były zasady NETYKIETY czyli zachowań na na forach i innych portalach społecznościowych.
Dla mnie pisanie oddzielnego regulaminu jest bezsensowne bo to powielanie tych samych rzeczy które tam sa okreslone...
Udział w wielu róznych forach przekonał mnie tez że gro osób nie czyta regulaminów umieszczonych na forach wogóle...
Uważają że internet to pełna wolność i anonimowość...
Potem dziwią się że sa z róznych netowych społeczności eliminowani i skazywani na banicję...
Przykładem klasycznym był tutaj jeden pan fotograf który w rozumieniu Netykiety był zwykłym spamerem....
Drobne odstępstwa od zasad są dopuszczalne ale są pewne granice...
Moich postów trochę wcięło też i nie mam tego za złe modom ani adminom bo sam takie rzeczy wywalałem na innym forum...
Czasem ludziom puszczaja nerwy i muszą troche dać temu upust, robi się offtop czasem ludzie rozładowuja frustracje i potem te posty i tak ida do wycinki
Kwestia tylko tego na ile moderator ma czasu by to skończyc
Jesli offtop jest merytoryczny to mozna go przenieść jako oddzielny wątek ale często zmienia się w pyskówkę i wtedy robi się "ciach"

Jacek Nadolny napisał:

Moim zdaniem przedmówcom chodziło raczej o brak jasnych zasad kasowania postów i brak podawania przyczyn, dlaczego dany post został skasowany, a nie o sam fakt ich usuwania.
Bo to, że część wypowiedzi na forum to off top albo zwykły spam, to oczywiste.