TEMAT: Zmiana Regulaminu - obowiązkowe imię i nazwisko

Frog Napisałem do tych którzy są święcie przekonani że nie podanie imienia czy nazwiska jest sposobem na anonimowość w sieci.
Tacy którzy myslą że można się za nim schować i być bezkarnym (wbrew pozorom sporo jeszcze takich osób).
Zasady zachowań w necie już dawno wypracowane są wciąz nagminnie łamane przez osoby uważające się za anonimowe...
Forum zawsze tworzy na swój sposób jakąś społeczność... Bycie "nieanonimowym" to rodzaj zaufania do tej społeczności...
Nick jest tylko dodatkiem i czymś w rodzaju rozpoznawalnego i chrakaterystycznego dla danej osoby przydomka.
Darków, Marków czy innych może być na forum setki, ale Venom będzie jeden.
Niestety wiele osób uważa że nick to wszystko i faktycznie wystepuje na forach jedynie jako nick a nie jako realna osoba...

Na zwykłych googlach jesli się wie jak zadać pytanie i jakich narzędzi uzyć mozna znaleźć więcej informacji o kazdym użytkowniku niż się to mu może wydawać...

Corvus też chciał być anonimowy, pamiętasz Marian?

taa i miał swoiste rozdwojenie a nawet roztrojenie i na jednym odcinał się od tego co pisał na drugim...
Shizofremia netowa czy jak ??

Ale jemu też by nie pomogło wpisanie danych w profilu

Dlatego zrobiliśmy to za niego

tylko po co ... można, oczywiście ... tylko po co?

Jeśli to ma być istotą tego forum ...

Poza tym, Panowie ... ktoś kto nie podaje swojego imienia i nazwiska wcale nie jest anonimowy, ponieważ posługuje się swego rodzaju pseudonimem, a ten nie jest anonimowy. Bo jak słusznie zauważyliście można znaleźć ... who is who. Nie podpisujemy się jako "gość", wypowiadamy się jako użytkownik jakiegoś konta. To trochę tak jak choćby Bolesław Prus, który też nie podpisywał się swym imieniem i nazwiskiem oczywiście zachowując różnicę skali i pełen szacunek dla wieszcza.

Hmmm.

Powiem tak.Jestem nauczycielem w szkole podstawowej. Kontakt ze mną jest bardzo duży: dzieciaki znają mój telefon , jestem na fejsie i nk........
Nie mam problemów z nadużywaniem ........
tyle

Sylwester Ferens---z domu Ojciec.

Sylw84 napisał:
Wiktor Ledóchowski syn starego Ledóchowskiego
(Tatuś wybacz )

A tak w temacie to Panowie pierdolenie o "Szopenie" sprawa jest prosta jak 100 metrów sznurka w kieszeni u Wójta

Elaboraty pisać można,komu szkodzi,prawdy dziejowe również,teorie spiskowe jak najbardziej......ale jak NAZWISKIEM swoim podpisać to insza inszość....chcesz byś wiarygodny nawet jako debil!! podpisz się...ja się podpisuje pod wszystkim co na FORS pisałem....

Pozdrawiam
Wiktor Ledóchowski

Brawo ... i o to chodzi. Chcesz się podpisywać masz do tego prawo. Chcesz nosić krótkie spodnie w zimie, masz prawo, ale nie nakazuj nosić ich innym, bo może inni wolą sukienki, albo bryczesy czy może kilty, albo mini-midi-maxisexi itp.
Ot wszystko z mojej strony ... skończyłem papierki idę spać.

Ps. "Pierdolenie" nawet o Szopenie - to chyba narusza regulamin ...

Wymyślił to Marcin . Ale chyba powinien to być obowiązek aby każdy miał podane imię i nazwisko. Kto jest za? Bo jakieś anonimy bez fotek próbują uczyć kogoś kultury co podał jak się ma na imię i jeszcze umieścił fotkę .CZY TO NIE JEST Paranoja!