TEMAT: Jesteś nowy na forum? Przedstaw się w tym wątku

okonhel napisał:To chyba sobie nie pogorszyłeś z tą przeprowadzką? Rzeki pstrągowe nadal masz blisko, tylko na trocie ciągle daleko Pozdrawiam serdecznie.Jasne, że nie pogorszyłem lubię poznawać nowe łowiska, a poza tym Kwisa przypadła mi do gustu.
Co do troci to na Inę z Bytomia Odrzańskiego (gdzie obecnie mieszkam) jest około 250km, a z
Cz-wy na trociową rzekę ponad 500km, więc teraz mam bliżej, z czego chce skorzystać bo na trociach jeszcze nie byłem.

Witam, mam na imię wianek,mieszkam i pracuję na Mazowszu, ale ryby łowię na Pomorzu Zachodnim.Spining i mucha to jedyne moje metody połowu.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Witaj kolo

przeważnie w okolicach 3miasta biczuję wodę o lekko słonawym smaku różnego rodzaju żelastwem, a słodszą dodatkowo drewnem lub gumą i najczęściej łowię w wodzie tak wspaniałej, że ryby nie chcą z niej wychodzić i tak już prawie 30 lat. Do zobaczenia nad wodą

Wędkarstwo spinningowe jest tą formą którą uprawiam od czterdziestu lat.W tej chwili jestem na emeryturze ,ale wciąż jestem czynnym spinningistą.Mieszkam w Bydgoszczy i często jestem na salonach Brdy , aby zatańczyć z pstrągiem Jednak ten partner chowa się po kątach ,a nowych nie widać.Zapewne nowych kawalerów na salony Brdy.Pewni Panowie nie chcą już wpuszczać,a ja i wielu innych bywalców Brdy płaci ciężkie pieniądze ,za wstęp na salony.Esoxfish

Esoxfish napisał:
Ja jestem też od 43 lat wędkarzem i nie rozumiem o co koledze chodzi. O jakich "kawalerach" wpuszczanych na salony kolega pisze ? Czego CI PANOWIE nie chcą już wpuszczać i gdzie wpuszczać ?
Jakie pieniądze płaci się za "wstęp na salony - i jakie salony".

Tommy 54- koledze pewnie chodzi o zarybienia (a raczej ich brak na Brdzie)a salony to Brda jak kolega napisał.....

Esoxfish napisał:
Jako młody facet, na tym forum miło witam wszystkich emerytów po kiju. Jest jakaś przepaść między pokoleniami, mur czy nie wiem co. Brakuje klubów muchowych i spinningowych, gdzie skupieni byliby ludzie ze wszystkich przedziałów wiekowych.

Pewni Panowie może i nie chcą już wpuszczać, ale... może mają już obolałe kości i siwiznę na głowie? W każdym razie jak młodzi ludzie nie ruszą swojej dupy i nie pomogą emerytom w prowadzeniu największego stowarzyszenia, to za jakiś czas w Polsce PZW będzie traciło obwód za obwodem. Jeden po drugim. I jeziora będą przechodzić dla spółek rybackich, zaś rzeki... ot bezpańskie na łonie RZGW albo jakaś osoba fizyczna typu MEW-karz.

To od aktywności młodych zależy, czy będą ryby. Wszystko jedno czy ludzie będą działać pod sztandarem kół PZW, czy będą się stowarzyszać pod swoim sztandarem... ważne, żeby dbać razem o jakiś ulubiony kawałek wody.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Szanowny kolego czy to tak ciężko zrozumieć ,jest to pewna przenośnia , a konkretnie to że twardogłowi z P.Z.W.pobierają ciężkie pieniądze od nas wędkarzy ,a z zarybianiem jest kiepsko.Na papierze to wygląda imponująco , rzeczywistość jest inna. W pobliżu Bydgoszczy jest odcinek tak zwany górski- kraina pstrąga i lipienia w gruncie rzeczy jest to kraina ciernika. TŁUMACZENIE: "salony Brdy " (często jestem nad Brdą) "aby zatańczyć z pstrągiem" ( złowić pstrąga) "nowych kawalerów nie wpuszczają na salony" (brak zarybiania)"pewni Panowie"(to działacze P.Z.W którym stołki przykleiły się do tyłków i nic nie robią,a my płacimy.Serdecznie pozdrawiam Esoxspin

Zgadzam się z opinią kolegi w PZW siedzą nie tyle siwi faceci ,co twardo głowi. Młodzi ludzie powinni wykazać się większym zaangażowaniem ,tak jak kolega dmychu napisał .Pozdrawiam