TEMAT: Zagłada rzeki Czernicy

Poniżej krajobraz z wykarczowanym lasem i drogami przygotowanymi pod transport ciężkiego sprzętu.Na drugim brzegu Rezerwat przyrody....



































To będzie raczej cios w serce dla Czernicy...

Nie wiem jak wy ale ja już pomału zaczynam tracić nadzieję że rybki w naszych wodach się odrodzą i będzie można sobie fajnie połowić ładne sztuki. Kłusole, mięsiarze ("wędkarze"), kormorany, wydry, kajakarze, susza, truciciele (Warta), odławiacze kontrolowani, melioranci itd. Do tego jeszcze takie rzeczy jak na Oskara fotkach które dzieją się na wielu rzekach i rzeczkach. Ręce opadywują. Czasem myślę, że szczęśliwszy byłem jak nie łowiłem ryb bo przynajmniej się tym całym syfem nie przejmowałem. A teraz im bardziej mi zależy żeby było normalnie tym jest gorzej i bardziej się wk...m Czas chyba zmienić hobby co by na serducho nie zejść. Wędkarstwo przecież powinno uspokajać a ja już nie pamiętam kiedy ostatnio wróciłem znad rzeki bez jakiś negatywnych zdarzeń typu kajak, śmieci, sznury albo totalne bezrybie. A to wszystko w kraju w którym ponad połowa terenów należy do programu Natura2000. Urzędasy biorą kasę a natura umiera.
Spokojnych i Wesołych świąt i pomyślności w nowym Roku żebyśmy wszyscy nie musieli zastanawiać się nad zmianą hobby.

A może trochę więcej szczegółów o co chodzi?

mkfly napisał:
Jak zapewne pamiętasz kiedyś były plany aby tam wybudować kolejną hodowlę na Czernicy. Grupa zapaleńców z "Czarnego Pstrąga" przy pomocy kilku osób z zewnątrz doprowadziła do odstąpienia inwestora od planowanej inwestycji.
Jednak jak widać temat nie umareł. Ten sam inwestor czyli Pan Grzegorz Koprowski powrócił z kolejnym pomysłem. Na zdjęciach, które przesłał Oskar prowadzone są prace pod przyszłą elektrownię, hodowlę jesiotra i zakład przetwórstwa kawioru.
Dodam tylko, że nadal na tym terenie jest Park Krajobrazowy, a mimo to wydawane są pozwolenia na budowę.
Wynika z tego, że znowu trzeba będzie włożyć sporo czasu i pracy żeby tę inwestycję zatrzymać. Jeśli ktoś jest chętny do pomocy to proszę o info na priva.

Jak ma pozwolenie na budowę tzn. , że przeszedł procedury środowiskowe.
Macie teoretycznie pozamiatane.
Chyba , że spróbujecie wznowić postępowanie zgodnie z którymś z paragrafów rozdziału 12 KPA

Tak pięknej rzeki to tzeba było ze świecą szukać. Nie wiem czy to pomysł tych co wyciągają na maksa kasę z Unii. Ale na to wygląda. W latach dziewięćdziesiątych to mieszkałem w Czarnem i rybnosc tamtej wody byla powalająca. Teraz jest mniej ale coś tam moi znajomi polawiali. Ale taka iwestycja w dolnym biegu zaskoczyła mnie. Brak słów tylko ubolewam że tak się dzieje.

Rzeka jest piękna. Przykre, że takie zdarzenia mają miejsce

Z tego co widać to już jest pozamiatane.

Optymistyczne wieści.
Po rozmowie z pracownikami niwelującymi teren, twierdzą że żadnej zapory ani hodowli ryb nie będzie.
Natomiast powstanie żwirownia. Podobno robili już badania geologiczne i na głębokości 12 m będą wydobywać żwir.
Oby się potwierdziło , i nie była to jakaś chwilowa ściema.

To nie jest zbyt dobra wiadomość. Jak będą plukać żwir to macie zamulone tarliska i zmąconą rzekę poniżej.