Urokliwa rzeczka wijąca się głównie wśród lasów. Kiedy zawitałem nad nią pierwszy raz (a był to pewnie rok 2007 albo 2008) było całkiem sporo 30-taków, a sporadycznie zdarzały się też rybki z 4 na przedzie. Kolejne lata coraz słabsze, ale bywało różnie, po roku słabym następował, w jakiś cudowny sposób, rok lepszy, gdy znów pojawiały się rybki. Jednak w końcu jeżdżenie tam straciło sens, bo nawet maluchy przestały się pokazywać. Po kilku latach podjechałem sprawdzić jak sytuacja ma się obecnie. Niestety, bez jednego nawet kontaktu, studnia, chociaż miejscówki jako-takie nadal są i żyjątka w wodzie też są...
W jednym miejscu, w pobliżu rzeczki, znajduje się niewielkie śródleśne jeziorko, o niemal idealnie okrągłej powierzchni i baaardzo bagnistych brzegach